[Mondeo 2000-2007] 2,0TDCi migająca sprężynka (dodatkowe objawy)

[jendrekmak]

Napisał rabbit_tomek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wyświetla mi dokładnie błąd P0340 cóż zamówiłem czujnik położenia wału rozrządu

rozumiem, że wałka rozrządu a nie wału korbowego. jeśli wałka rozrządu to ok

[rabbit_tomek]

dokładnie ten błąd mówi i obwodzie prądowym wałka korbowego według komputera ale na wszelki wypadek wymienię czujnik wałka rozrządu i zobaczę co się będzie działo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[makten]

a nie masz jakiegoś znajomego z mk3? byś przerzucił czujnik i zobaczył. jak się okaże że dobry to po co wymieniać?

[grzybciu0]

ja byłem u mechanika podłączył mi mondka do wds zaprogramował wtryski i śmiga bez problemu ;d ale powiedział ze jak znowu wyskoczy sprężynka to n ic tylko wymieniać wtryski

[ethernal]

Napisał grzybciu0 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ja byłem u mechanika podłączył mi mondka do wds zaprogramował wtryski i śmiga bez problemu ;d ale powiedział ze jak znowu wyskoczy sprężynka to n ic tylko wymieniać wtryski

Potwierdzam, sam miałem tak jak sugeruje twój mechanik.

[rabbit_tomek]

koledzy czy to możliwe żeby nowy czujnik położenia wału korbowego ducha wyzionął w dwa miesiące?? pokazuje mi błąd P0335 :/ cóż wymienie tym razem na oryginalny (a był niby lepszy zamiennik) :/

[grzybciu0]

Zawsze się powinno kupować oryginalne części a nie jakieś zamienniki

[Arek4791]

Koledzy przy ostatnich mrozach praktycznie każdego dnia po postoju cało nocnym na mrozie zaczyna migać sprężynka, ale jak auto pochodzi przez chwile na biegu jałowym i się troszke nagrzeje to po zgaszeniu i ponownym odpaleniu problem znika i jest po problemie ale następnego dnia znowu jest to samo, za pierwszym razem stwierdziłem że to pewnie wina mrozów i że on gęstnieje, latem wymieniałem filtr paliwa i właśnie ta zima daje się we znaki z tym problemem, ubiegłego roku były jeszcze większe mrozy i ów problem zdarzył się tylko raz, kwestia czy faktycznie jest to wina ropy czy też pomału zaczyna się problem wtrysków, dodam tylko że mruga tylko sprężynka a po delikatnym zagrzaniu sie się auta problem już nie występuje, może jest jakaś grzałka która podgrzewa paliwo i ów ona jest winą całej sytuacji bo może nie działa?

[gear]

Napisał Arek4791 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Koledzy przy ostatnich mrozach praktycznie każdego dnia po postoju cało nocnym na mrozie zaczyna migać sprężynka, ale jak auto pochodzi przez chwile na biegu jałowym i się troszke nagrzeje to po zgaszeniu i ponownym odpaleniu problem znika i jest po problemie ale następnego dnia znowu jest to samo, za pierwszym razem stwierdziłem że to pewnie wina mrozów i że on gęstnieje, latem wymieniałem filtr paliwa i właśnie ta zima daje się we znaki z tym problemem, ubiegłego roku były jeszcze większe mrozy i ów problem zdarzył się tylko raz, kwestia czy faktycznie jest to wina ropy czy też pomału zaczyna się problem wtrysków, dodam tylko że mruga tylko sprężynka a po delikatnym zagrzaniu sie się auta problem już nie występuje, może jest jakaś grzałka która podgrzewa paliwo i ów ona jest winą całej sytuacji bo może nie działa?

Ja mialem identycznie.
Ale to byl poczatek padajacego wtrysku.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[a334]

Witam wszystkich
Moj pierwszy wpis na tym forumGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Mam problem z foką (1.8 tdci, 2004) jak są mrozy kilkunastostopniowe (teraz to częsty przypadekGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) to auto nie chce jechać, problem się pojawił tamtej zimy. Rano mróz kilkanaście stopni, auto odpala jest ok, po przejechaniu kilka kilometrów, czy czasami kilkaset metrów migająca sprężynka ,zaczyna chodzić jak transit, wtedy mozna"jakoś" jechać albo juz nie gdyz gaśnie. restart i problem się pojawia Czasami dzieje się tak nawet po zagrzaniu się auta (wskazówka pionowa). Dolewam do paliwa uszlachetniacza, a w tamtej zimie po wymianie filtra paliwa to samo. Dodam ze wieczorami , jak bywa mróz np-15 auto chodzi i śmiga bez zarzutów, wnioskuje że nie zdążył się wychłodzić, jak przez noc.
Po za okresem mroźnym focus chodzi ok. Przy tych nie domaganiach wyskakuje p0251 i p1211. Proszę o porady, diagnozy,n co mróz może mieć wpływ, może już ktoś miał taki problem, gdyż na forum doczytałem się o wtryskach ale to się objawia również przy letniej pogodzie. Jeżeli to wtryski, podajcie namiary na solidne firmy które regenerują. PozdrawiamGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.