Sprawdzanie Numeru VIN

weksla · 30-03-2010, 22:18

Aż tak to ja się nie orientuje.
Jeśli byłbyś w Polsce to polecam Bosch - Adamczyk Piekary Śląskie
Ja byłem i jestem bardzo zadowolony
Nie trzeba nowych, wystarczy zregenerowac

czaker · 31-03-2010, 09:43

No i kaplica. Po wczorajszym wypieciu przeplywomierza i przejechaniu sie bez i ponownym podlaczeniu autko dzis nie do jezdzenia. Zero mocy. Czy to nie przeplywomierz nawalil moze?

Przeplywomierz podpialem z powrotem zaraz po przejechaniu sie bez i bylo OK( nie tak zle jak dzis rano). Dzis rano ruszam i mul niesamowity. Rece opadaja...

weksla · 31-03-2010, 16:03

a po co jezdzils bez przepływki?

czaker · 31-03-2010, 18:07

Czytalem, by odpiac i zobaczyc czy jest roznica. Roznicy nie bylo. Jak dymil tal dymil. Mocy nie przybylo. Po 300 metrach zgasilem motor i podpialem z powrotem i bylo ok. Odstawilem autko na parking a dzis rano jeszcze wiekszy mul. Czy jest jakis sposob na sprawdzenie przeplywomierza? Jutro przejrze wszystkie przewody bo mam wolne. Bede siedzial od rana

weksla · 31-03-2010, 21:43

wyczyść przepływkę czymś w stylu WD-40, albo pożycz na chwilę od innego właściciela mondka aby sprawdzić, pewnie sprawdź wszystkie rury

czaker · 31-03-2010, 23:17

Ok, wyczyszcze jutro przeplywke. Czy powinienem robic tzw. Adaptacje czy taki manewr nie ma sensu po czyszczeniu przeplywomierza? Jesli tak, to jak to dokladnie zrobic. Czy wystarczy zdjac kleme na jakis czas?

jendrekmak · 31-03-2010, 23:32

Cytat:

Napisał weksla Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wyczyść przepływkę czymś w stylu WD-40, albo pożycz na chwilę od innego właściciela mondka aby sprawdzić, pewnie sprawdź wszystkie rury

Bardzo delikatnie czyści się benzyną ekstrakcyjną i pędzelkiem (np. takim do malowania detali modeli - czyli o średnicy włosia ok 1-2mm) żeby nie uszkodzić elementów czujnika bo są bardzo delikatne

czaker · 02-04-2010, 23:17

Dzis wzialem sie za samochod z samego rana. Odlaczylem kleme, wymienilem filtr paliwa i powietrza. Wyczyscilem przeplywke. Nastepnie sprawdzilem wszystkie rury bardzo dokladnie i dziury nie znalazlem. Nastepnym zadaniem byl EGR, ktory juz mialem okazje czyscic ok 12 miesiecy temu. Jakiez bylo moje zdziwienie gdy zobaczylem, ze EGR ma tylko polowe swojego przekroju, bo taka gruba warstwa zebrala sie w srodku. Wrzucilem EGR na godzine do nafty aby wszystko odmieklo a pozniej dokladnie wyczyscilem pedzelkiem. Wszystko poskladalem do kupy. Odpalilem i jazda. Od razu zauwalylem ze jakis taki silniejszy i elastyczniejszy, lecz jeszcze dymil na czarno. Po konkretnej przegazowce dymienie ustalo. Jedynie co mu zostalo to bak o ktorym juz wczesniej wspominano na forum. Pusci malego czarnego baka, a potem juz nic. Przejechalem juz dzis ok 40 mil i auto pod wieczor jezdzilo jeszcze lepiej. Zobaczymy za kilka dni, lecz jestem dobrej mysli. Jedyne co mi zostalo do zrobienia to rozkodowanie radia, bo wola o kod po odlaczeniu klemy. Przejrzalem wszystkie papiery, lecz kodu nie znalazlem. We wtorek bede musial zadzwonic do Forda, mam nadzieje ze podadza mi kod. Ty byloby na tyle. Dzieki wszystkim za pomoc i rade. Pozdrawiam

weksla · 03-04-2010, 00:00

No to elegancko, puszczanie czarnego bąka to normalny objaw, także się nie przejmuj, jesteś szczęściarzem, jeśli uda Ci się pominąć wtryskiwaczeGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Aneta1 · 09-04-2010, 21:19

Witam koledzy!
Jeżeli będę nieprecyzyjna i niefachowa proszę wybaczcieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Mam problem z moim mondeo mk3 z 2005 roku, 170 tys przebiegu. W zasadzie problem zaczął sie po zimie. Samochód zaczął brać olej i dymić na czarno. Te dymienie jest przy ruszaniu, przyspieszaniu itp. Na początku pobierał oleju dużo, musiałam dolać ok. 2 l po 300 km. Byłam oczywiście u mechaników i każdy z nich (a było 3) mówił co innego, że nie wspomnę już o ASO. Na komputerze nie wykazał błędów. W każdym razie nie ma i nie było żadnych wycieków itp. Wszystko suchutkie. Teraz bierze tego oleju coraz mniej, ostatnio ok 1 l na 700 km. Kilka dni temu zapaliła mi się kontrolka-sprężynka. Kupiłam filtr i przy wymianie okazało się, że ropa jest czarna, wygląda to tak jakby była z olejem.
Mechanik powiedział, że prawdopodobnie zbiornik zanieczyszczony lub z pompy wtryskowej przedostaje się olej do zbiornika z paliwem.
Nie mam o tym pojęcia, a niestety doświadczeń z mechanikami dobrych też nie. Proszę podpowiedźcie co może być przyczyną takiego stanu. Zanim się do któregoś udam chciałabym wiedzieć o czym mówi.
Pozdrawiam wszystkich.

30-03-2010, 22:18	#11
weksla Zablokowany Zarejestrowany: 11-07-2009 Skąd: Polska Południowa Model: Ford Mondeo MK3 Silnik: 2.0 tdci Rocznik: 2003 Postów: 331	Odp: 2.0 Tdci i duuuuuuuzo dymu. Aż tak to ja się nie orientuje. Jeśli byłbyś w Polsce to polecam Bosch - Adamczyk Piekary Śląskie Ja byłem i jestem bardzo zadowolony Nie trzeba nowych, wystarczy zregenerowac

31-03-2010, 09:43	#12
czaker ford::beginner Zarejestrowany: 30-03-2010 Model: Mondeo MK3 ST TDCI Silnik: 2.2 TDCI 155ps Rocznik: 2006 Postów: 21	Odp: 2.0 Tdci i duuuuuuuzo dymu. No i kaplica. Po wczorajszym wypieciu przeplywomierza i przejechaniu sie bez i ponownym podlaczeniu autko dzis nie do jezdzenia. Zero mocy. Czy to nie przeplywomierz nawalil moze? Przeplywomierz podpialem z powrotem zaraz po przejechaniu sie bez i bylo OK( nie tak zle jak dzis rano). Dzis rano ruszam i mul niesamowity. Rece opadaja... Ostatnio edytowane przez czaker ; 31-03-2010 o 10:01

31-03-2010, 16:03	#13
weksla Zablokowany Zarejestrowany: 11-07-2009 Skąd: Polska Południowa Model: Ford Mondeo MK3 Silnik: 2.0 tdci Rocznik: 2003 Postów: 331	Odp: 2.0 Tdci i duuuuuuuzo dymu. a po co jezdzils bez przepływki?

31-03-2010, 18:07	#14
czaker ford::beginner Zarejestrowany: 30-03-2010 Model: Mondeo MK3 ST TDCI Silnik: 2.2 TDCI 155ps Rocznik: 2006 Postów: 21	Odp: 2.0 Tdci i duuuuuuuzo dymu. Czytalem, by odpiac i zobaczyc czy jest roznica. Roznicy nie bylo. Jak dymil tal dymil. Mocy nie przybylo. Po 300 metrach zgasilem motor i podpialem z powrotem i bylo ok. Odstawilem autko na parking a dzis rano jeszcze wiekszy mul. Czy jest jakis sposob na sprawdzenie przeplywomierza? Jutro przejrze wszystkie przewody bo mam wolne. Bede siedzial od rana

31-03-2010, 21:43	#15
weksla Zablokowany Zarejestrowany: 11-07-2009 Skąd: Polska Południowa Model: Ford Mondeo MK3 Silnik: 2.0 tdci Rocznik: 2003 Postów: 331	Odp: 2.0 Tdci i duuuuuuuzo dymu. wyczyść przepływkę czymś w stylu WD-40, albo pożycz na chwilę od innego właściciela mondka aby sprawdzić, pewnie sprawdź wszystkie rury

31-03-2010, 23:17	#16
czaker ford::beginner Zarejestrowany: 30-03-2010 Model: Mondeo MK3 ST TDCI Silnik: 2.2 TDCI 155ps Rocznik: 2006 Postów: 21	Odp: 2.0 Tdci i duuuuuuuzo dymu. Ok, wyczyszcze jutro przeplywke. Czy powinienem robic tzw. Adaptacje czy taki manewr nie ma sensu po czyszczeniu przeplywomierza? Jesli tak, to jak to dokladnie zrobic. Czy wystarczy zdjac kleme na jakis czas?

02-04-2010, 23:17	#18
czaker ford::beginner Zarejestrowany: 30-03-2010 Model: Mondeo MK3 ST TDCI Silnik: 2.2 TDCI 155ps Rocznik: 2006 Postów: 21	Odp: 2.0 Tdci i duuuuuuuzo dymu. Dzis wzialem sie za samochod z samego rana. Odlaczylem kleme, wymienilem filtr paliwa i powietrza. Wyczyscilem przeplywke. Nastepnie sprawdzilem wszystkie rury bardzo dokladnie i dziury nie znalazlem. Nastepnym zadaniem byl EGR, ktory juz mialem okazje czyscic ok 12 miesiecy temu. Jakiez bylo moje zdziwienie gdy zobaczylem, ze EGR ma tylko polowe swojego przekroju, bo taka gruba warstwa zebrala sie w srodku. Wrzucilem EGR na godzine do nafty aby wszystko odmieklo a pozniej dokladnie wyczyscilem pedzelkiem. Wszystko poskladalem do kupy. Odpalilem i jazda. Od razu zauwalylem ze jakis taki silniejszy i elastyczniejszy, lecz jeszcze dymil na czarno. Po konkretnej przegazowce dymienie ustalo. Jedynie co mu zostalo to bak o ktorym juz wczesniej wspominano na forum. Pusci malego czarnego baka, a potem juz nic. Przejechalem juz dzis ok 40 mil i auto pod wieczor jezdzilo jeszcze lepiej. Zobaczymy za kilka dni, lecz jestem dobrej mysli. Jedyne co mi zostalo do zrobienia to rozkodowanie radia, bo wola o kod po odlaczeniu klemy. Przejrzalem wszystkie papiery, lecz kodu nie znalazlem. We wtorek bede musial zadzwonic do Forda, mam nadzieje ze podadza mi kod. Ty byloby na tyle. Dzieki wszystkim za pomoc i rade. Pozdrawiam

03-04-2010, 00:00	#19
weksla Zablokowany Zarejestrowany: 11-07-2009 Skąd: Polska Południowa Model: Ford Mondeo MK3 Silnik: 2.0 tdci Rocznik: 2003 Postów: 331	Odp: 2.0 Tdci i duuuuuuuzo dymu. No to elegancko, puszczanie czarnego bąka to normalny objaw, także się nie przejmuj, jesteś szczęściarzem, jeśli uda Ci się pominąć wtryskiwaczeGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

09-04-2010, 21:19	#20
Aneta1 ford::amateur Zarejestrowany: 09-04-2010 Skąd: Siedlce Model: Mondeo MK III Silnik: 2.0 TDCI Rocznik: 2005 Postów: 2	Odp: 2.0 Tdci i duuuuuuuzo dymu. Witam koledzy! Jeżeli będę nieprecyzyjna i niefachowa proszę wybaczcieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Mam problem z moim mondeo mk3 z 2005 roku, 170 tys przebiegu. W zasadzie problem zaczął sie po zimie. Samochód zaczął brać olej i dymić na czarno. Te dymienie jest przy ruszaniu, przyspieszaniu itp. Na początku pobierał oleju dużo, musiałam dolać ok. 2 l po 300 km. Byłam oczywiście u mechaników i każdy z nich (a było 3) mówił co innego, że nie wspomnę już o ASO. Na komputerze nie wykazał błędów. W każdym razie nie ma i nie było żadnych wycieków itp. Wszystko suchutkie. Teraz bierze tego oleju coraz mniej, ostatnio ok 1 l na 700 km. Kilka dni temu zapaliła mi się kontrolka-sprężynka. Kupiłam filtr i przy wymianie okazało się, że ropa jest czarna, wygląda to tak jakby była z olejem. Mechanik powiedział, że prawdopodobnie zbiornik zanieczyszczony lub z pompy wtryskowej przedostaje się olej do zbiornika z paliwem. Nie mam o tym pojęcia, a niestety doświadczeń z mechanikami dobrych też nie. Proszę podpowiedźcie co może być przyczyną takiego stanu. Zanim się do któregoś udam chciałabym wiedzieć o czym mówi. Pozdrawiam wszystkich.