|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
25-12-2011, 23:16 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 25-12-2011
Skąd: Cała Polska
Model: MK4
Silnik: Duratorq 2.0 (103 kW)
Rocznik: 2007
Postów: 6
|
Słabnie na stromych podjazdach
Cześć jestem nowy. Pozdrawiam szacowne forum i życzę wesołych świat.
Od razu tu przyznam że za często nie będę zaglądał z racji tego że forda mam służbowego więc nie bardzo się z nim wiążę emocjonalnie. Chociaż kto wie.... Jednak ostatnio doświadczyłem Mondziakiem takiego wydarzenia że prawie zbladłem ze zdziwienia ( najpierw ze strachu). Stąd chciałbym poradzić się szanownych forumowiczów. Ale od początku. Otóż wyjechałem na święta w góry do rodzinki która mieszka na stromym (baaardzo) podjeździe. Wjeżdżam sobie po ostrym rozpędzie (bo śnieg leżał) i po jakichś 100 metrach auto zesłabło. Poniewaz było stromo i ślisko to przy tym osłabnięciu po prostu stanąłem. Na szczeście nie było na tyle ślisko żeby się osunąć do tyłu - bo na podjezdzie był delikatny łuk i już niejedno auto widziałem w potoku. Delikatnie cofnąłem się do tyłu, na dół. Przekonany, że omyłkowo wjeżdżałem na 3-ce postanowiłem uderzyć jeszcze raz. Tym razem na 100% upewniłem się że to jedyneczka i pełna ............. do góry. Tuż przed wypłaszczeniem (po około 100m) auto słabnie..... ale jedzie, ledwo co ,myślę sobie jeszcze sekunda i stanie. Na szczeście żona wykazała się refleksem i wyskoczyła zaczęła pchac - uff udało się. Dojechałem do płaskiego miejsca. Czekał mnie kolejny etap pojazdu tym razem bez śniegu i po szutrze. Znowu pełna rura i do góry - przed szczytem powtórzyła się ta sama historia. (Żona została w połowie górki więcnie miał kto pchnąć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) O dziwo auto pomimo dużej stromizny i faktu że kilka metrów ledwo ciągnęło to wjechało na metę. Byliśmy w głębokim szoku.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Rozmawiałem potem z jednym znajomym mechanikiem który stwierdził że to wina faktu, że mogły mi spaść obroty i wyłączyła sie turbina stąd auto osłabło. Troche nie chce mi sie w to wierzyć zeby w XXI wieku prawie 150 konne auto nie mogło wjechać pod górkę do posesji. Skandal, zgroza i kryminał. Bo w przypadku śliskiego podjazdu zagraża zdrowiu i życiu. Czy któryś z forumowiczów może mi wyjaśnić o co chodziło w tym przypadku i ewentualnie poradzić co mam zrobić: 1. Czy ten typ tak ma ? 2. Czy to jest jakiś błąd / awaria (np. turbiny albo esp) ? Proszę o sensowne wypowiedzi. Moze ktos sie juz z tym spotkał. Silnik mam podany w profilu ale na wszelki wypadek: rocznik 2007 , duratorq 2.0 (103kW) Od razu tu chciałbym nadmienić że jestem kierowcą ze sporym stażem. Mam przejechane ~500.000 km samochodami różnej maści i różnego typu. Zjeździłem mi.in przełęcze alpejskie, tureckie bezdroża i norweskie drogi trolli. A podjazd na którym mondeo mi zdechło pokonywałem już dziesiątki razy w lecie i zimie (po śniegu) m.in Lanosem oraz Renault Laguną w dieslu. I nigdy nie miałem tego typu problemów. Każde autko na pełnym rozpędzie wjeżdzało do góry. §13 Zabrania sie używania słów potocznie uznawanych za wulgarne (przeklinania), bez względu na sposób ich zapisu (np. słowa z wykropkowaną częścią liter, przestawionymi literami, itp.). Ostatnio edytowane przez TOMAS ; 26-12-2011 o 07:28 |
26-12-2011, 07:21 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 06-08-2011
Skąd: DW
Model: Mondeo Mk4 Combi
Silnik: 2.O TDCI 181,6 KM & 401,1Nm by GOODHOPE
Rocznik: 11.2008
Postów: 68
|
Odp: Słabnie na stromych podjazdach
Auto miało tz. zimny silnik plus stromy podjazd i to co Ci mechanik podpowiedział = Twój szok Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tak jest i to nie jest tylko przypadek , a raczej norma w nowoczesnym dieslu czy to CR czy PD . One tak mają , niezależnie od marki pojazdu . |
26-12-2011, 07:40 | #3 | ||
ford::amateur
Zarejestrowany: 25-12-2011
Skąd: Cała Polska
Model: MK4
Silnik: Duratorq 2.0 (103 kW)
Rocznik: 2007
Postów: 6
|
Odp: Słabnie na stromych podjazdach
Trimix - dzięki za odpowiedz.
Cytat:
Cytat:
Prywatnie mam lagunęII 2.2 dci z 2004 która pod tą górkę wjeżdza az miło i to na zimnym silniku. Ostatnio edytowane przez petersson ; 26-12-2011 o 07:43 |
||
26-12-2011, 10:06 | #4 | |
FCP member
Imię: Tomi
Zarejestrowany: 31-10-2005
Skąd: Osielsko
Model: FUSION 4x4
Silnik: 2.0EB
Rocznik: 2020
Postów: 7,164
|
Odp: Słabnie na stromych podjazdach
Cytat:
__________________
Moja zabawa z nawigacjami Moje mody we własnym aucie - C+/Tempomat/ACC/BLISS/CTA/CHIP/SYNC2>SYNC3 LOGA stacji Radiowych w SYNC3 bez wymiany ACMa Licznik USA na PL i inne zabawy |
|
26-12-2011, 13:47 | #5 | |
Feel The Difference
Imię: Mirek
Zarejestrowany: 23-04-2008
Skąd: Polska
Model: MK5 Titanium X, Focus MK4 St-Line
Silnik: 2,0tdci 150=>180=>200+, 1,0 125KM
Rocznik: 2016,2018
Postów: 6,032
|
Odp: Słabnie na stromych podjazdach
Cytat:
Ale jak kolega jeździ służbowo czyli dużo to chyba takich rzeczy próbował jak wyłączenie ESP, tak przypuszczam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
|
26-12-2011, 17:17 | #6 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 29-03-2011
Model: Focus MK4 Titanium Business
Silnik: 1.0 EcoBoost 125KM manual
Rocznik: 2018
Postów: 568
|
Odp: Słabnie na stromych podjazdach
Wyłącz ESP.
Teoretycznie może to być jeszcze coś z turbiną, ale nic nie wspominałeś aby auto było słabsze na trasie. U mnie jak się rozsypała turbina to nie mogłem na lawetę wjechać bo auto nie miało siły Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
26-12-2011, 19:22 | #7 | |
ford::average
Zarejestrowany: 06-08-2011
Skąd: DW
Model: Mondeo Mk4 Combi
Silnik: 2.O TDCI 181,6 KM & 401,1Nm by GOODHOPE
Rocznik: 11.2008
Postów: 68
|
Odp: Słabnie na stromych podjazdach
Cytat:
|
|
26-12-2011, 19:58 | #8 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,078
|
Odp: Słabnie na stromych podjazdach
Może jakieś znaczenie ma to, że auto było pochylone na podjeździe.
|
26-12-2011, 20:00 | #9 | |||
ford::amateur
Zarejestrowany: 25-12-2011
Skąd: Cała Polska
Model: MK4
Silnik: Duratorq 2.0 (103 kW)
Rocznik: 2007
Postów: 6
|
Cytat:
Dzisiaj wjechałem ponownie na górę. Jedyneczka i cały czas pilnowałem żeby było prawie 3 tys. obrotów. (Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. służbówka - a , co ?) I wjechał ładnie. Z tym że okoliczni gospodarze wybiegli na podwórka - chyba myśleli że Hołek trenuje przed rajdem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Cytat:
Cytat:
To moja pierwsza zima mondziakiem i już parę razy mnie to esp wkurzyło. Ostatnio edytowane przez TOMAS ; 26-12-2011 o 21:54 Powód: regulamin pkt 21 |
|||
26-12-2011, 20:54 | #10 |
Feel The Difference
Imię: Mirek
Zarejestrowany: 23-04-2008
Skąd: Polska
Model: MK5 Titanium X, Focus MK4 St-Line
Silnik: 2,0tdci 150=>180=>200+, 1,0 125KM
Rocznik: 2016,2018
Postów: 6,032
|
Odp: Słabnie na stromych podjazdach
ESP akurat jest w fordzie bardzo dobre a to o czym mówisz to system antypoślizgowy tyle że wyłącza się to tym samym przyciskiem co kontrola trakcji
|