|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
26-08-2020, 08:22 | #131 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 23-05-2018
Model: Mk4
Silnik: 1.8 tdci 74kw
Rocznik: 2007
Postów: 206
|
Odp: Cieknąca klimatyzacja na nogi pasażera
A dużo jest pracy z wymiana takiego węzyka?
|
24-10-2020, 19:49 | #132 |
ford::amateur
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 03-02-2019
Model: MK4
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2013
Postów: 2
|
Odp: Cieknąca klimatyzacja na nogi pasażera
Cześć, pierwsze - dzięki za ten wątek!
Tez trafiłem na morą podłogę auto 7 letnie, nigdy nie trzaśnięte nigdzie. Rozebrałem bok jak koledzy mówili, spojrzałem na wężyk - suchy :) klapka parownika - sucha :) odpaliłem auto cofnąłem wykładzinę, klima na maxa i czekam 30min. Pod autem ładna kałuża już po chwili, wszystko pięknie - w środku nic nie cieknie. Ruszałem wężykiem na wszystkie strony - wszystko OK. Potem kompresorem przedmuchałem jeszcze wylot. Odpaliłem klimę do testów jeszcze raz - jak ciurkiem pociekło do środka ... 5 min i kałuża jak by słoik wylać :( coś się obruszało i poszło! Nieszczelność spowodowana uszczelnieniem białego kolanka u dołu przewodu odprowadzającego wodę na zewnątrz. Uwaga: ważna informacja to to że skropliny wpadają w ten wężyk pod ciśnieniem. Należy wyjąć czarny gumowy wężyk - górne kolanko schodzi po przekręceniu w lewo. Dolne nie jest tak fajnie - są 4 zaczepy, każdy trzeba cieniutkim śrubokrętem podważyć i powoli wyjmować. Ja oczywiście połamałem 2 zaczepy... Zdjąć czarne uszczelnienie, dokładnie wyczyścić i uszczelnić silikonem - wystarczy trochę. Ja z racji tego że połamałem zaczepy - przesmarowałem silikonem trochę mocniej - na razie trzyma. Na allegro (PRZEWÓD NAGRZEWNICY FORD) można kupić nówkę za 50 zł albo używkę w okolicy 20 zł. P.S jak pozbyć się wody i wilgoci? Załączyć klimę, ogrzewanie na Maxa, włączyć obieg wew, nawiew na nogi. Lekko uchylone okno kierowcy i pasażera. 2-3h i powinno być sucho - przepis podany przez mojego mechanika, u mnie się sprawdziło. Dodatkowo ile się da odwinąć wykładzinę + wyciągnąć styropian. Ostatnio edytowane przez d3vil0 ; 24-10-2020 o 21:06 |
30-07-2021, 16:27 | #133 |
ford::amateur
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 05-04-2015
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 2010
Postów: 6
|
Odp: Cieknąca klimatyzacja na nogi pasażera
Miałem podobny problem i dzięki radom z tego tematu udało się go szczęśliwie opanować. W moim przypadku problemem było gniazdo kolanka, którym odprowadzana jest woda pod samochód. Przez lata woda wydrążyła sobie szczelinę (w świetle latarki widać było wypolerowany plastik wewnątrz gniazda) i uciekała na łączeniu. Wydmuchiwana była tak bardzo, że w nogach pasażera ( i to głównie o dziwo z tyłu) można było hodować rybki. Odrobina silikonu załatwiła problem.
.. a w warsztacie szukali, szukali skąd woda. Jak sam doszedłem i pokazałem skąd się leje to chcieli demontować cała deskę. |
19-08-2021, 08:01 | #134 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 26-12-2020
Model: Mondeo mk4 Titanium
Silnik: 2.0
Rocznik: 2009
Postów: 1
|
Odp: Cieknąca klimatyzacja na nogi pasażera
Teraz ja opiszę swój problem. Klima, a raczej woda cieknie u mnie tak jak u kolegi plakon z postu [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ], dokładnie w miejscu które zaznaczyłem czerwonym kółkiem. Zgodnie z sugestiami sprawdziłem drożność odpływu, gdy zobaczyłem pierwszy raz wodę na dywaniku. Wlałem 0,5 litra wody przez gumowy karbowany wężyk i woda elegancko spłynęła na ziemię. Zostawiłem otwarty bok tunelu środkowego by znaleźć miejsce wycieku. Przez dwa tygodnie susza, więc zamknąłem tunel. Pierwszy przejazd przez miasto, znów woda. Za drugim podejściem do problemu zdjąłem kawał blachy łącznika nr 1 na zdjęciu pożyczonym od kolegi plakonGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. oraz osłonę nr 2. Niestety nie jestem w stanie odkręcic i wyjąć osłony parownika ponieważ w moim przypadku przewody nagrzewnicy są tak blisko, że jest to niemożliwe. I znów włączona klima i obserwacja ewentualnych przecieków. Tak rozkręcone auto, poza osłoną nr 2, jeździło prawie 3 tygodnie w różnych warunkach pogodowych (deszcz, upał, itp). Znowu nic, żadnej kropli. Poskręcałem wszystko, wyciągnąłem piwo z lodówki w upalny dzień, postawiłem na stole i... dostałem olśnienia. Butelka zgodnie z prawami fizyki się orosiła (jedna z moich teorii na tema wody z klimy). Myślę sobie, że może chłodne powietrze z przewodów wentylacyjnych pasażera, które na łączeniach nie są zbyt szczelne, dostaje się na ciepłą osłonę przewodów nagrzewnicy i następuje skraplanie pary wodnej. Owinąłem połączenia przewodów wentylacji taśmą celem uszczelnienia. Organoleptycznie, przy pomocy ręki wykluczyłem nawiew chłodnego powietrza. Zadowolony z siebie zamknąłem bok tunelu i w drogę... Znów mokroGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ze względu na wyjazd na urlop ponownie otworzyłem bok. Jak ma lecieć to niech chociaż będę widział gdzie. I co? Znowu sucho, nieważne czy deszcz czy słońce, albo jedno i drugie... Koledzy macie może jeszcze jakieś sugestie, bo mi się pomysły skończyły?Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
22-08-2021, 14:14 | #135 |
ford::average
Imię: Marek
Zarejestrowany: 08-07-2009
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo 2007-2014 MKIV kombi
Silnik: 2.0L Duratec FFV DOHC (145PS)
Rocznik: 05.06.2009
Postów: 58
|
Odp: Cieknąca klimatyzacja na nogi pasażera
Chciałbym się z Szanownymi podzielić moimi doświadczeniami w tym wątku;
*Urlop, kraje południowe Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. więc i klima cały dzień daje. Mokra wykładzina po stronie pasożyta (a że mam jeszcze gumowe zimowe 'dywaniki' to i zauważenie że mokro zajęlo trochę czasu...) Na szczęście jest FORUM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i od razu podejrzenie na zapchane białe kolanko "pod czarnym gumowym wężykiem". Z racji tego że na wyjeździe nie miałem czym, kawał druta w rękę, pogmyrałem i przepchane. Tzn powrót do domu (19 godzin jazdy na klimie) już na sucho. *W tym roku miałem również podobny problem, tyle że z rurkami (wężykami) odprowadzającymi deszcz z szyberdachu. Ten sam objaw, ten sam problem. Sposób czyszczenia oczywiście inny (w którymś wątku tutaj pisano o sprężonym powietrzu na zmianę z wodą). Ale do czego zmierzam: ten samochód mam już 4 rok ale dopiero w tym roku kumulacja "zapchanych wężyków". O przyczynę obwiniam ... zapylenie powietrza. Mieszkam tuż obok budowy Południowej Obwodnicy Warszawy i ilości kurzu i pyłu w powietrzu jakie oni wytwarzają ... |
23-07-2022, 23:28 | #136 |
ford::beginner
Imię: Michał
Zarejestrowany: 12-06-2010
Skąd: Czeladź
Model: Focus
Silnik: 1,8 TDDi
Rocznik: 2001
Postów: 18
|
Odp: Cieknąca klimatyzacja na nogi pasażera
Siema Panowie, u mnie podobny problem mokro po stronie pasażera. Najpierw leje się z klapki, udało mi się ją za silikonowac, udało sie bez problemu gdy sie wyjmie schowek. Sprawdziłem przy okazji drożność układu podłączając pod białe kolanko wąż z wodą pod ciśnieniem i cieknie aż miło. Niestety teraz lecą krople spod tego białego kolanka do którego podłączona jest gumowa rurka. Moje pytanie jest takie czy to kolanko powino sie obracac w kółko bez problemu? Próbowałem je wyjąć podważając ile tylko mam sił i niestety nie mogę go wyjąć, spróbowałem poodginac i nawalić ram silikonu, może to pomoże, natomiast gdyby się okazało że problem występuje nadal chyba będę musiał cały odpływ przebić jak kolega wyżej. Ktoś ma jakieś inne pomysły?
|
31-07-2022, 21:27 | #137 |
ford::professional
Zarejestrowany: 30-03-2005
Skąd: Łódź
Model: Mondeo mk4 Titanium X Combi,
Silnik: 2,0 tdci 143ps
Rocznik: 2010
Postów: 1,529
|
Odp: Cieknąca klimatyzacja na nogi pasażera
Witajcie, odgrzeje temat wody pod nogami pasazera z przodu i tyłu:
wode zlokalizowałem ze dwa tyg temu przed wyjazdem na urlop z tyłu pod naogami pasazera-niezagladajc na forum pomyslałem ze moja córka mzoe nei zakreciła wody mineralnej i ...sie wylała ale...czemu dywanik gumowy na wierzchu był suchy pomyslałem, ale ze był wyjazd na urlop, to wysuszyłem wode z tyłu i pojechałem na ulop na miejscu po ok 1500 km i jakim czasie jazdy na miejscu w temp ok 35 stp poczułem ze w aucie czuć stechlizna-mysałem ze moja córka jakies muszelki ze slimakamia czy kabami gdzies zostawiła w drzwiach...zagladam pod dywanik z tyłu a tam...bagno... wczoraj wrócieł..trasa znowu 1500 km i cały zcas na klimie, dziś pomyslałem ze poszukam zródła wody za fotelem... okazałao sie ze bagno także jest z przodu... sprawdziłem wezyk i odpływ i jest drozny...wlałem wode wezykiem i cała dołem przeleciała, poprosiłem córkę i jezdzilismy a ona obserwowała co sie dzieje i efekta obserwacji jest taki ze leci kapie tam gdzie zaznaczone na foto plus co jakis czas na górze przy klapce. woda jest ciepła w trakcie jazdy nawet miałem wrazenie ze "dymek" gdzies tam zrobił się tylko...powiedzcie mi proszę-skad tam sie bierze woda??? bo ja tego logicznie nie umiem ogarnąc? z wymiennika ciepła schodzi tym wezykiem bo kapie pod auto,a ska jest w tym punkcie przy klapce? bo tam nizej gdzie zaznaczone na foto -rozumiem ze spływa z tej góry, tylko skad tam sie ona na górze bierze -jak technologicznie powinna schodzić dołem, wezykiem pod auto?
__________________
było mk1, mk3 teraz mk4- wszystko combi |
01-08-2022, 16:45 | #138 |
ford::professional
Imię: Przemek
Zarejestrowany: 22-05-2012
Skąd: Poznań
Model: Mondeo MK5 FL Titanium
Silnik: 2.0 A8 EcoBlue 190KM
Rocznik: 2019, I rej. 2020
Postów: 1,311
|
Odp: Cieknąca klimatyzacja na nogi pasażera
Miałem ten problem i mokre było również zaznaczone przez ciebie miejsce. Wężyk też na pierwszy rzut okiem był drożny. Dopiero jak zrobiłem mocne płukanie odpływu z węża ogrodowego to załatwiło sprawę. W zaznaczonym miejscu było już sucho i niczym nie uszczelniałem jak niektórzy tu opisywali.
Moim zdaniem odpływ musi mieć 100% drożności. |
|
|
|