|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
02-11-2008, 10:53 | #111 |
ford::advanced
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 12-11-2007
Skąd: Słupsk
Model: mk3
Silnik: 2.0 TDDI 90KM
Rocznik: 2001
Postów: 391
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
Jezeli dlugo jezdzil na "walacej" kierownicy to wywalilo na 90% koncowki drazkow kierowniczych. Proponuje sprawdzic.
|
03-11-2008, 21:38 | #112 |
ford::average
Imię: Kordian
Zarejestrowany: 17-11-2007
Skąd: Pionki
Model: S-MAX II/Fiesta ST Mk8
Silnik: 2.0 TDCI 180
Rocznik: 2015
Postów: 51
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
sprawdzał mi kolega i prawa koncówka ma mały luz. Przy chwili wolnego pojade na szarpaki i sprawdzenie hamulców, musze sie upewnic które kolo powoduje pulsowanie przy hamowaniu. Musze sie jeszcze upewnic ze kolo zostało dobrze wyprostowane, najlepiej jak załoze stalowe na zime.
|
04-11-2008, 16:50 | #113 |
ford::professional
Zarejestrowany: 30-08-2008
Skąd: bydgoszcz
Model: mondeo sedan [mk1]
Silnik: 1,8 td
Rocznik: 1996
Postów: 1,730
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
Przy wymianie tarczy mało kto zwraca uwagę na zaciski.Powinny się luźno przesuwać w teflonowych tulejach.Jak nie będą luźno się przesuwać powoduje to nierównomierne zużywanie klocków a co za tym idzie nierównomierne nagrzewanie się tarczy.Ponieważ są to tarcze wentylowane różnica temperatur między tarczą zewnętrzną i wewnętrzną może powodować odkształcenia i bicie tarcz.Sam wymieniałem tarcze i klocki,wszystko porządnie oczyszczone,zrobiłem 27000 km. i jak dotąd wszystko gra.Pozdrawiam :fcp1
__________________
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford |
05-11-2008, 19:15 | #114 |
ford::average
Zarejestrowany: 15-06-2008
Postów: 133
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
Jedną z przyczyn są wygięte czoła piast. To błąd konstrukcyjny forda , są za cienkie i przy nieumiejętnej wymianie łożysk mechanicy krzywią je. Sam widziałem ; półoś wypychana ściągaczem dwuramiennym,nie dawali rady to dali przedłużką. Dwa ramiona działają w dwóch miejscach z ogromną siłą(co się dzieje z kołnierzem piasty dopowiedzcie sobie sami). Dlatego bardzo ważne jest aby takie prace wykonywać odpowiednimi narzędziami
|
06-11-2008, 22:21 | #115 | |
ford::advanced
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 12-11-2007
Skąd: Słupsk
Model: mk3
Silnik: 2.0 TDDI 90KM
Rocznik: 2001
Postów: 391
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
Cytat:
i juz znam przyczyne bicia u mnie. :fcp29 zalamka. :fcp6 |
|
08-11-2008, 11:47 | #116 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 26-10-2007
Skąd: Kraków
Model: jest Mondeo MKIII 2.0 TDCI 130KM
Silnik: było Mondeo MKI 1.6 16V + podtlenek LPG
Rocznik: 2004/1996
Postów: 45
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
a ja się jeszcze dołożę do tego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
wcześniej wszystko było w porządku. jakieś 5 tygodni temu zostały wymienione tarcze i klocki (tarcze zamienniki i klocki forda - jeszcze nie wiedziałem czym to ewentualnie może grozić...) stare tarcze były tak zapieczone, że przy ich zdejmowaniu goście musieli je rozcinać, żeby je w ogóle ściągnąć... po tygodniu było zmienione łożysko w przednim prawym kole, tuleje wahacza, łącznik stabilizatora, z tyłu wymiana kompletu łączników stabilizatora. przejechałem jakieś 1-1,5 tys. km postanowiłem zmienić koła na zimowe ? komplet letni na alufelgach 15?? zimowy na stalowych 14?? następnego dnia miałem do przejechania jakieś 60km w jedną stronę i... się zaczęło ? drgania przy hamowaniu, największe przy schodzeniu ze 100 lub 80km/h jeśli hamowanie trwało trochę dłużej, to całym samochodem tak wibrowało, że wszystko w środku dzwoniło. u mechanika niczego nie znaleźli, stwierdzili że jest ok ? wstępnie przez telefon gość sugerował że przy zmianie kół coś wpadło między tarczę i piastę, i dlatego tak się dzieje. od tej wizyty jeszcze nie miałem możliwości sprawdzić czy dalej tak się dzieje, póki co jeździłem po mieście i nie miałem gdzie rozwinąć 100 kilo. w serwisie powiedzieli, żebym spróbował przełożyć na moment koła letnie na przód i sprawdzić jak się będzie zachowywać wtedy przy hamowaniu. fakt, stalówki są już trochę pordzewiałe. chciałem mimo to zapytać, czy koła mogą tak bardzo wpłynąć na taki sposób hamowania? chyba że moje 1,5 tys. km na nowych tarczach (o którym pisali inni) zbiegło się z wymianą kół na zimówki? mam nadzieję, że mojemu mundkowi przejdzie, bo z tego co widzę to może być wszystko jak w przypadku falujących obrotów.... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
08-11-2008, 20:44 | #117 | |
Postów: n/a
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
Cytat:
Hamulce i sprzęgło OSTRZEŻENIE Jeżeli to możliwe, przez pierwsze 150 km jazdy po mieście i 1 500 km jazdy po szosie unikaj gwałtownego hamowania i nadmiernego korzystania ze sprzęgła. |
|
22-11-2008, 16:49 | #118 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 22-11-2008
Postów: 6
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
witam wszystkich, mam mondeo 97 rok, 1800cm3 benzyniaka,w moim jest to samo skończyły mi się klocki więc kupiłem nowe - założyłem i po 500-1000km zaczęło ni bardzo rzucać kierownicą przy hamowaniu, szczególnie jest to odczuwalne przy prędkości ok.80-100km/h.zaczęło ni stukać w przegubie więc udałem się na stacje diagnostyczną - sprawdziłem całe zawieszenie było ok, ale mechanik stwierdził że to wina tarcz hamulcowych, zamówił i tarcze i przegub. Po wymianie tych elementów wszystkie wariacje ustały, ale nie na długo po miesiącu i przebiegu ok.1000-2000km rzucanie kierownicą przy hamowaniu powróciło.Sam już rozbierałem i grzebałem tam, przypomniałem sobie że latem wymieniłem w przednim kole łożysko bo huczało - ale od tego czasu do pierwszych objawów minęło 2-3 miesiące i 4-6 tys km.Teraz znowu jak zaczęło rzucać kierownicą sprawdziłem zawieszenie na stacji nadal jest ok. Gdy teraz sam zacząłem grzebać zauważyłem że na starych klockach nie było żadnej podkładki gumowato-podobnej, ani tez blaszki metalowej. Na nowych natomiast od zewnętrznej strony klocka jest naklejona blaszka - oderwałem ją jak na razie mniej rzuca.Co do osłonek gumowych trzpieni-śrub prowadzących zacisk - moje zdanie wymiana ich nic nie może zmienić, ona chronią tylko od brudu, można co najwyżej nałożyć trochę smaru lepiej będzie zacisk chodził, zastanawia mnie tylko wymiana samych tych prowadników, śrub czy jak by to nazwać.Może ktoś poradził sobie z tymi hamulcami to niech się podzieli informacjami. Mam jeszcze jeden problem z pilota nie zamykają mi się przednie drzwi pasażera ani nie otwierają - działają na kluczyk lub otwarcie i zamknięcie od środka. Mój Mondeo ma instalacje gazową LOVATO, już 5 komputerów sterujacych mi wymienili bo albo nie przełączał się z benzyny na gaz albo od razu po przekręceniu zapłonu przełączał się na gaz i tak odpalał. W związku z tym kolejne pytanie czy może to popsuć coś z benzyną. Latem moduł wysiadł i zostało na gazie jeździłem tak do tej chwili, zmieniłem komp.3 dni temu auto po odpaleniu jest mułowate nie wchodzi płynnie na obroty jak już przygazuje mu ponad 2000 obrotów to znowu niby się przełączył na gaz - tak pokazuje centralka lecz nadal jest na benzynie ( bo nie słychać aby zawór w butli gazowej przełączył się) no i jazda na benzynie to szarpanie, brak mocy i takie tam. Proszę o porady na maila mozna też na: z40@tlen Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
22-11-2008, 17:22 | #119 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 22-11-2008
Postów: 6
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
|
24-11-2008, 15:43 | #120 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 22-11-2008
Postów: 6
|
Re: [Mk1] [Mk2] kłopoty z tarczami Mondeo
hej może ktoś potrafi doradzić
|