|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
18-03-2008, 22:27 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 18-03-2008
Skąd: Kraków
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 1993
Postów: 6
|
Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
Witam wszystkich i proszę o jakąś ciekawą radę w sprawie mojej sierki 1.6 na gaźniku.Autko jest zagazowane.czy wentylator chłodnicy powinien obracać się non-stop, niezależnie od temperatury silnika?Ponieważ mój odpala od razu z rozruchem silnika i nie gaśnie nawet na sekunde.Skutkiem czego nawet w mniej chłodne dni samochód jest niedogrzany.Muszę przejechać około 40 km, żeby w ogóle wszedł na normalną temperaturę, czyli wskazówka w okolicach literki R.Zdaję sobie sprawę że gaz obniżą tą temperaturę,ale dlaczego wentylator wciąż pracuje? Co mogę zrobić w tej sytuacji?znajomy doradził mi,żeby włożyć przed odpaleniem silnika jakąś dechę między łopatki i przez to nie pozwolić mu zastartować od razu,ale czy to dobry pomysł?Nie wiem... Konsekwencją tego jest chyba nadmierne spalanie, bo mimo ustawiania go na analizatorze jest strasznie mułowaty, a w spalanie ma w granicach 9-10 trasa i 12-15 miasto(LPG).Dodam ,że silnik pracuje ładnie, równo.
Z góry dziękuję za porady!!!! Co mogę zrobić , by zmniejszyć spalanie podnosząc jednocześnie osiągi?Nie mam ciężkiej nogi, jeżdżę na wysokich biegach ostrożnie operując gazem.Zresztą tym sprzętem nie da się myknąć powyżej 110-120...i to z pomocą wiatru i duuuużej górki! Pomożecie? |
19-03-2008, 20:03 | #2 |
ford::professional
Imię: Cezary
Zarejestrowany: 13-09-2007
Skąd: Warszawa
Model: kuga
Silnik: 2.5 t LPG
Rocznik: 2009
Postów: 1,511
|
Re: Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
Wentylator masz napędzany paskiem przez wiskozę.Ma się kręcić, ale wolniej niż silnik.Wiskoza ma się zacisnąć przy wyższej temp.Najpewniej to masz zepsuty termostat.
__________________
Moja SIERRA wróciła do Niemiec )) |
20-03-2008, 17:18 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 19-01-2007
Skąd: RADOM
Postów: 80
|
Re: Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
po pierwsze, wentylator masz na wiskozie, będzie się zawsze kręcił z silnikiem, ale przy niskiej temperaturze silnika jeżeli wisko jest ok to powinien dać się zatrzymać ręką (ale to troszkę niebezpieczny eksperyment Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )
po drugie, jak kolega wcześniej pisał, może być walnięty termostat - skutkiem będzie albo niedogrzewanie albo przegrzwanie silnika (w zależności od rodzaju uszkodzenia :fcp14 ) po trzecie, duże spalanie i brak mocy może być efektem defektów instalacji gazowej. Takie objawy będziesz miał jak parownik będzie u kresu swojego żywota, i ja osobiście bardziej tu szukałbym przyczyny problemów. po czwarte, sierra 1,6 nie jest demonem prędkości ani autem oszczędnym w porównaniu np z silnikiem 2,0 DOHC, gdzie spalanie będzie nie większe niż w 1,6 a osiągi bez porównania :fcp13
__________________
FORD SIERRA XR4i 2,0 DOHC + FORD FIESTA 1,3 MK3 http://pl.youtube.com/watch?v=c6N0tSok8sQ |
20-03-2008, 19:00 | #4 |
ford::professional
Imię: Cezary
Zarejestrowany: 13-09-2007
Skąd: Warszawa
Model: kuga
Silnik: 2.5 t LPG
Rocznik: 2009
Postów: 1,511
|
Re: Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
Nierozgrzany silnik to nierozgrzany (nierozrzedzony) gaz i stąd duże spalanie.
__________________
Moja SIERRA wróciła do Niemiec )) |
20-03-2008, 20:22 | #5 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 18-03-2008
Skąd: Kraków
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 1993
Postów: 6
|
Re: Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
Termostat był wymieniany około roku temu, parownik po regeneracji ma przejechane około 10 - 15 tysięcy km.Gazownik stwierdził, że parownik jest w porządku, ale po przeprowadzeniu regulacji właśnie przestał dogrzewać.Mam wrażenie, że mieszanka jest dość uboga - i tu powstaje moje pytanie: Czy winą za niską temperaturę moge obarczyć ubogą miesznkę ?Jak mogę sprawdzić termostat, żeby nie kupować niepotrzebnie w ciemno? Czy może nie bawić się w wymiany i od razu skoczyć do Niemiec po 2.0 i zagazować go u nas?Chociaż z drugiej strony nie mogę narzekać na moije 1.6 bo jest praktycznie bezawaryjny i naprawiam go sam , jeśli cokolwiek się dzieje.Dzięki za rady, czekam na następne!
|
21-03-2008, 17:30 | #6 | |
ford::professional
Imię: Cezary
Zarejestrowany: 13-09-2007
Skąd: Warszawa
Model: kuga
Silnik: 2.5 t LPG
Rocznik: 2009
Postów: 1,511
|
Re: Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
Cytat:
__________________
Moja SIERRA wróciła do Niemiec )) |
|
22-03-2008, 13:23 | #7 |
ford::average
Imię: Marek
Zarejestrowany: 15-04-2007
Skąd: Nowy Sącz
Model: Mondeo II kombi
Silnik: 2.0 PB+LPG
Rocznik: 1998
Postów: 87
|
Re: Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
Termostat możesz też sprawdzić "na macanego" ( chociaż skuteczność nie 100%).
Odpal maszynę rano, przejedź ze 3-4km, wyłącz silnik i ręką sprawdź temperaturę węży do reduktora lub nagrzewnicy i przy chłodnicy ( albo chłodnicę ). Te pierwsze powinny już być w miarę ciepłe, a do chłodnicy jeszcze zimny. Jeśli temperatura będzie podobna--termostat otwarty na duży obieg, czyli do wymiany. |
24-03-2008, 22:48 | #8 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 12-04-2005
Skąd: Duszniki Zdrój
Postów: 1
|
Re: Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
U mnie jest podobna sytuacja. Wcześniej też była, ale wymieniłem termostat i przez jakieś 2 miesiące cieszyłem się szybkim nagrzewaniem i wskazówką temperatury podczas jazdy idealnie na połowie. Po tym okresie wskazówka znowu opadła: pomyślałem, że kupiłem jakieś włoskie dziadostwo i pewnie poprostu padło troszke przedwcześnie :/ Ok wymieniłem na niemiecki, jakiś tydzien wskazówka znowu potrzymała sie na połowie i teraz znowu spadła... Czy może być przyczyną coś innego niż termostat? Mógł też paść wskaźnik, ale czuć poprostu, że słabo grzeje w środku... (2.0 OHC EFI zagazowany).
|
25-03-2008, 16:31 | #9 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 18-03-2008
Skąd: Kraków
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 1993
Postów: 6
|
Re: Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
Faktycznie, termostat.Wymieniłem i hula.Niestety nie podniosło to ani osiągów, ani nie obniżyło spalania.Poprawiło tylko mi humor,że działa.A ten poprzedni termostat też był niemieckiej produkcji, a zepsół się w głupi sposób-wyskoczył sobie bolec i już nie wrócił, był przez cały czas uchylony przez to.Teraz kupiłem francuza, wyglądna nieźle,kosztował 25 zł.Zobaczymy czy wyda na dłużej.
Dziękuję za rady!!! P.S. jak poprawic osiągi? w trasie pali 9-10, miasto 12-13 (LPG), a bujnąć można go maksimum do 120 i to też trwa... Macie jakieś rady? z góry dzięki! |
18-09-2008, 20:58 | #10 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 06-06-2008
Postów: 2
|
Re: Sierra chłodzenie , a raczej jego jego nadmiar
Witam !
Mam problem z temperatura a mianowicie jestem właścicielem 2,0 OHC i 3 miesiące temu został zagazowany.Problem jest taki,że wskazówka od temp.utrzymuje sie na poziomie pomiędzy 1 kreska a litera M to chyba trochę mało.Nieważne przejade 2 km czy 150 km zima czy lato benzyna czy gaz zawsze wskazuje ten sam poziom założyłem nową wiskozę stara lekko wyła ale nic, wymiana nie wpłynęła na stan wskaźnika zakryłem kilka dni temu połowę chłodnicy kartonem i wskazówka uniosła sie może 1 milimetr.sprawdzałem czy przewody przelewowe dobrze sie rozgrzewają uważam,że tak bo góry najpierw jest ciepły a później dolny.poprzedni właściciel miał tak samo.spalanie to benzyna 8 -10 a gaz 10 - 12.przejade max 3 - 4 a w samochodzie jest już ciepło. Nie mam pomysłu co zrobić.Może ktoś z Was wie. Pozdrawiam |