Sprawdzanie Numeru VIN

edi-31 · 24-03-2011, 20:33

Witram.

Chciałbym wymienić sworznie wahacza,ale nie moge wybić sruby która trzyma sworzeń w nacięciu.Z jednej strony jest gwiazdka a z odwrotnej nakrętka i teraz czy trzeba ją wykręcać czy wybić (strasznie mocno ona siedzi już gwint zjechałem i nic nie zrobiłem).Może trzeba odpowiednio wahacz podnieśćżeby nie napierał na sworzeń Proszę o pilną pomoc gdyż jedna sruba jest nie zakręcona(zbity gwint)i raczej niebezpiecznie tak jeżdzić .

Jacsss · 24-03-2011, 20:42

Wybić inaczej się nie da, popsikaj najpierw jakimś specyfikiem i wal Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

edi-31 · 24-03-2011, 21:03

To przynajmniej wiem że trzeba walić mocno .Już gwint zjechałemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Widocznie strasznie mocno siedzi.A wahacz w jakiej pozycji powinien być (swobodna czy podnosic go lewarkiem ?).

Jacsss · 24-03-2011, 21:16

Nie podpowiem jak lepiej ale powiem że kamikaze z ciebie skoro jeździsz bez nakrętki LoL. Czasem wybicie nie jest takie proste... Powodzenia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

edi-31 · 24-03-2011, 21:26

Jakoś musiałem zjechać do domu. A garaż mam na końcu miasta.Ona jest tak zapieczona że wytrzyma Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeszcze jutro musze jechać i wybić ją i z drugiej strony też .Jak już się zabrałem to trzeba skończyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

davidcie · 24-03-2011, 21:54

O ile wiem to bez rozwiercenia może się nie obyć, lub przycięcia łba / nakrętki szlifierką. Ja miałem o tyle łatwiej, że poprzedni właściciel po jednej ze stron zrobił to za mnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A z jeżdżeniem to raczej nie masz się o co martwić, nie tylko śruba raczej sama się nie poluzuje, ale nie wyskoczy z zęba amortyzatora samoistnie tak łatwo, a później czekałoby Cię jeszcze wysunięcie amorka ze zwrotnicy nim zgubisz koło, co też proste nie jest!

A odpowiadając na Twoje pytanie: wykręcasz śrubę (gwiazdkę), po drugiej stronie jest fabryczny gwint i tego nie ruszasz. Obojętne czy podlewarujesz wahacz - ja miałem tylko furę na kobyłkach i bez większego bólu wylazły obie śruby.

24-03-2011, 20:33	#1
edi-31 ford::average Zarejestrowany: 03-10-2010 Skąd: Bydgoszcz Model: MK II Silnik: 1.8 TD Endura DE Rocznik: 1999.r Postów: 109	Wymiana sworznia wahacza Witram. Chciałbym wymienić sworznie wahacza,ale nie moge wybić sruby która trzyma sworzeń w nacięciu.Z jednej strony jest gwiazdka a z odwrotnej nakrętka i teraz czy trzeba ją wykręcać czy wybić (strasznie mocno ona siedzi już gwint zjechałem i nic nie zrobiłem).Może trzeba odpowiednio wahacz podnieśćżeby nie napierał na sworzeń Proszę o pilną pomoc gdyż jedna sruba jest nie zakręcona(zbity gwint)i raczej niebezpiecznie tak jeżdzić . __________________ W mojej stajni stoją takie rarytasy. Mondeo MKII 1.8TD Endura DE 99r Peugeot 406 1.8PB+Gaz 98r

24-03-2011, 20:42	#2
Jacsss ford::beginner Imię: J Zarejestrowany: 23-03-2011 Skąd: PL Model: MONDEO III Silnik: 1.8 DURATEC HE 125KM Rocznik: 2001 Postów: 21	Odp: Wymiana sworznia wahacza Wybić inaczej się nie da, popsikaj najpierw jakimś specyfikiem i wal Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

24-03-2011, 21:03	#3
edi-31 ford::average Zarejestrowany: 03-10-2010 Skąd: Bydgoszcz Model: MK II Silnik: 1.8 TD Endura DE Rocznik: 1999.r Postów: 109	Odp: Wymiana sworznia wahacza To przynajmniej wiem że trzeba walić mocno .Już gwint zjechałemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Widocznie strasznie mocno siedzi.A wahacz w jakiej pozycji powinien być (swobodna czy podnosic go lewarkiem ?). __________________ W mojej stajni stoją takie rarytasy. Mondeo MKII 1.8TD Endura DE 99r Peugeot 406 1.8PB+Gaz 98r

24-03-2011, 21:16	#4
Jacsss ford::beginner Imię: J Zarejestrowany: 23-03-2011 Skąd: PL Model: MONDEO III Silnik: 1.8 DURATEC HE 125KM Rocznik: 2001 Postów: 21	Odp: Wymiana sworznia wahacza Nie podpowiem jak lepiej ale powiem że kamikaze z ciebie skoro jeździsz bez nakrętki LoL. Czasem wybicie nie jest takie proste... Powodzenia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

24-03-2011, 21:26	#5
edi-31 ford::average Zarejestrowany: 03-10-2010 Skąd: Bydgoszcz Model: MK II Silnik: 1.8 TD Endura DE Rocznik: 1999.r Postów: 109	Odp: Wymiana sworznia wahacza Jakoś musiałem zjechać do domu. A garaż mam na końcu miasta.Ona jest tak zapieczona że wytrzyma Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeszcze jutro musze jechać i wybić ją i z drugiej strony też .Jak już się zabrałem to trzeba skończyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ W mojej stajni stoją takie rarytasy. Mondeo MKII 1.8TD Endura DE 99r Peugeot 406 1.8PB+Gaz 98r

24-03-2011, 21:54	#6
davidcie ford::average Imię: Dawid Zarejestrowany: 23-01-2010 Skąd: Warszawa Model: Mondeo Mk2 Silnik: 1.8 TD ENDURA-DE Rocznik: 2000 Postów: 196	Odp: Wymiana sworznia wahacza O ile wiem to bez rozwiercenia może się nie obyć, lub przycięcia łba / nakrętki szlifierką. Ja miałem o tyle łatwiej, że poprzedni właściciel po jednej ze stron zrobił to za mnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A z jeżdżeniem to raczej nie masz się o co martwić, nie tylko śruba raczej sama się nie poluzuje, ale nie wyskoczy z zęba amortyzatora samoistnie tak łatwo, a później czekałoby Cię jeszcze wysunięcie amorka ze zwrotnicy nim zgubisz koło, co też proste nie jest! A odpowiadając na Twoje pytanie: wykręcasz śrubę (gwiazdkę), po drugiej stronie jest fabryczny gwint i tego nie ruszasz. Obojętne czy podlewarujesz wahacz - ja miałem tylko furę na kobyłkach i bez większego bólu wylazły obie śruby. Ostatnio edytowane przez davidcie ; 24-03-2011 o 21:56