|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
08-11-2009, 18:11 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 20-03-2008
Model: Mondeo
Silnik: 1,8 TDCI 125KM
Rocznik: 2010
Postów: 31
|
Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
Na temat rozgrzewania się diesli w MK3 można by tu z forum książke napisać. Ponieważ rownież mój mondek wg.mnie nagrzewa się wolno postanowiłem zaglębic się w zasadę działania obiegu chłodzenia i właściwej pracy termostatów w moim aucie. Wjechałem na kanał, ściągłem dolne osłony by mieć dostęp do przewodów wodnych i odpaliłem zimne auto. Wg mnie pompa wody pcha od razu ciesz w strone nagrzewnicy (wyjście z termostatu w strone ściany grodziowej) i dopóki duży termostat się nie otworzy wypychać ma właśnie tak. Tak jest i u mnie, ale zapokoiło mnie to że górny przewód od termostatu do chłodnicy powoli ale razem z rozgrzewaniem się silnika również się nagrzewał. Ciepła robiła się również w niewielkim stopniu chłodnia w miejscu gdzie wchodził do niej przewód od dużego termostatu. I tu moja prośba do innych użytkowników abys prawdzili czy u nich zanim silnik się zagrzeje duży termostat troche płynu puszcza ?
Interesowała mnie zasada działania małego termostatu. Jest on umieszczony za pompą wody ale bardzo blisko niej. Od niego krótki wąż prowadzi do chłodnicy oleju, a potem kolejny wąż od chłodnicy oleju długim przewodem poprowadzonym przy belce pod chłodnicami trafia do chłodnicy wody (taki jest też chyba kierunek obiegu płynu). Nie wiem w jakiej temperaturze powinien sie otwierać mały termostat, ale wg. mnie u mnie jest sprawny - znaczy się pozostał przez cały czas zamkniety - przewod od małego termostatu do chłodnicy oleju nagrzał się nieznacznie (raczej od ciepła chłodnicy oleju - bo olej silnikowy się nagrzał), a ten długi przewód od chłodnicy oleju do chłodnicy wody pozostał zimny. Znaczy to, że układ ten był zmakniety przez mały termostat. I ma to sens. Bo na mały termostat napływa bezpośrednio schłodzona ciecz po powrocie z nagrzewnicy i chłodnicy wody. Mimo że wskazówka stała w pionie obieg cieczy przez mały termostat był zamkniety. Wynika zatem ze układ chłodzenia na powrocie musi mieć naprawde wysoką temperature aby uruchomiło się chłodzenie oleju. Wydają mi sie że w sezonie od jesieni do wiosny to termostat mały nie będzie sie miał okazji otworzyć. Ciełpło oddaje nagrzewnica w kabinie na tyle, że wracająca ciecz jest już na tyle chłodna że mały termostat się nie otworzy. I rzeczywiście zgadzało by się, że wymiana u niektórych uszkodzonego małego termosatu pomogła. Bo gdy jest on popsuty - czyli otwarty, to powracający płyn z nagrzewnicy (coraz cieplejszy w trakcie nagrzewania silnika) zamiast iść się spowrotem don silnika się ogrzewać to przynjamniej w cześci skręca w bok i przez otwarty mały termostat płynie do chłodniy oleju a potem wody. No a jak płyn przejdzie przez chłodnice wody to sie wystudzi mocno. Dlatego sugeruje wszystkich, którzy zamierzają wymienic mały termostat o sprawdzenie przewodu idącego od chłodnicy oleju do chłodnicy wody. Jeżeli mały termostat puszcza to przewód ten będzie się rozgrzewał. Nie jestem pewnien pracy u siebie dużego termostatu, być może ma on puszczać niewielką ilość cieczy od paczątku na chłodnice, dlatego proszę innych (szczególnie tych którzy mają sprawny układ) o sprawdzenie kiedy puszcza im duży termostat. |
08-11-2009, 19:36 | #2 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 27-07-2009
Skąd: WARSZAWA
Model: MONDEO KOMBI AUT. ghia
Silnik: 2.0 TDCI 130@152/302@341Nm
Rocznik: 2005
Postów: 301
|
Odp: Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
Zgadzałoby się to z moimi obserwacjami. Też zauważyłem, że te długi przewód idący przy belce pod chłodnicami oddaje bardzo dużo ciepła. Nawet osłony (2) niewiele pomagają. I dlatego ważna jest sprawność małego termostatu, żeby otworzył się przy osiągnięciu właściwej temperatury. Przy ciągłym otwarciu straty na tym przewodzie są ciężkie do odrobienia.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
09-11-2009, 18:28 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 15-06-2008
Skąd: Żyrardów
Model: Mondeo Ghia MKIII Kombi Automat, Transit Jumbo
Silnik: 2.0 TDci / 2.2 TDci 125 KM
Rocznik: 2004 / 2012
Postów: 122
|
Odp: Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
Ja miałem typowy objaw falowania temperatury w TDci - ostatnio wymieniłem oba termostaty i płyn chłodniczy - i ... problemy zniknęły. O wiele szybciej się rozgrzewa , a wskaźnik stoi równo w pionie niezależnie od sposobu jazdy.
|
09-11-2009, 21:39 | #4 |
ford::average
Zarejestrowany: 23-04-2008
Skąd: Scotland
Model: BMW E60
Silnik: 2.0D
Rocznik: 2007
Postów: 105
|
Odp: Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
Ja mam podobny problem - strasznie wolno sie nagrzewa i osiagniecie temperatury 90 st C jest prawie nei mozliwe.Do tego temperatura czesto potrafi spasc z 80-90 do 60 st C.
Co mnie zaciekawilo to to, iz woda w zbiorniczku wyrownawczym jest caly czas zimna, natomiast rury (te grube idace od chlodnicy) sa cieple. Czy to oznacza, ze maly termostat jest walniety? |
11-11-2009, 13:11 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 23-04-2008
Skąd: Scotland
Model: BMW E60
Silnik: 2.0D
Rocznik: 2007
Postów: 105
|
Odp: Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
Sluchajcie bylem dzisiaj dzis u mechanika i powiedzial, ze pompa wodna do wymiany - zawsze wydawalo mi sie, ze jesli pompa jest walnieta to silnik sie przegrzewa a nei niedogrzewa.
Poprawcie mnie jesli sie myle - nie chce wydawac kasy na marne. |
11-11-2009, 21:18 | #6 |
ford::average
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 05-08-2009
Skąd: Ostrołęka
Model: Mondeo MKIII Kombi
Silnik: 2.0 TDCi 130KM
Rocznik: 2002
Postów: 175
|
Odp: Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
czy zanim sie silnik zagrzeje w zbiorniczku wyrownawczym plyn powinien byc juz bardziej niz cieply? u mnie jest. jesli powinien pozostac zimny to co puszcza? maly termostat wymienilem i nadal niedogrzewa zbytnio i faluje
co do duzego termostatu to u mnie jest nonstop zimny przewod i bez zadnych przepuszczen - dopiero po 88 puszcza
__________________
Skoda Octavia II '10 1.6 MPI 102KM po FL ///// Toyota Fortuner '16 4.0L |
11-11-2009, 21:31 | #7 | |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,100
|
Odp: Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
Cytat:
|
|
11-11-2009, 22:25 | #8 |
ford::average
Zarejestrowany: 23-04-2008
Skąd: Scotland
Model: BMW E60
Silnik: 2.0D
Rocznik: 2007
Postów: 105
|
Odp: Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
Ok dzieki za odpowiedz, tez tak myslalem,z e pompa raczej ok.
Teraz jednak z innej beczki - co ile powinna zostac wymieniona pompa wodna? |
12-11-2009, 08:21 | #9 |
ford::professional
Zarejestrowany: 17-05-2007
Skąd: Wrocław/Warszawa
Model: Mondeo Mk5
Silnik: 2.0 TDCI @205KM
Rocznik: 2016
Postów: 1,346
|
Odp: Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
Można zrobić to jeszcze inaczej - ale wymaga to nieco zachodu.
Mamy zimny silnik (najlepiej po nocy. Notujemy temperaturę jaką wskazuje komputer. Jest to zarazem temperatura od której zaczyna nagrzewać się silnik. Uruchamiamy autko i mierzymy czas po jakim osiągnie temperaturę 90*C stoją w miejscu. Moim zdaniem sprawne auta powinny mieć niemal identyczne wyniki (różniące się tylko temperaturą startową, ale tutaj również nie powinno być jakiś przesadnych różnic). Natomiast Ci z walniętym małym termostatem powinni mieć większe czasy. Nie wiem, czy na tej podstawie nie można byłoby stworzyć prostej reguły - jeżeli Twój silnik nagrzewa się więcej niż X minut, to zmień mały termostat. Co o tym sądzicie? Ja jutro postaram się wykonać takowy test. |
12-11-2009, 09:40 | #10 | |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 14-07-2008
Skąd: Krosno
Model: Ford Escape/Fusion
Silnik: 3000 benzyna + Stag Qmax / 1.4 benzyna
Rocznik: 2003/2005
Postów: 6,100
|
Odp: Analiza nagrzewania się TDCI a termostaty
Cytat:
|
|
|
|
|