|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
09-05-2014, 16:58 | #1 |
ford::average
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 22-05-2011
Skąd: Kraków
Model: Escort RS2000
Silnik: 2.0 16V
Rocznik: 1995
Postów: 74
|
Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Witam
Miesiąc temu miałem kolizję, gość najechał mi na tył samochodu, w efekcie samochód nadaje się na złom. Uszkodzony został zderzak, klapa, lampa, prawy bok, pas tylny, podłoga w bagażniku, podłużnica i kilka innych pierdół (podłużnica miała ubytek, dlatego się tak auto poskładało). Moje pytanie brzmi: czy 2100zł jakie otrzymałem za samochód z tytułu odszkodowania to dobra kwota? Czy ktoś miał podobny przypadek, lub szkodę całkowitą? Ile dostał? Wg mnie to trochę mało, 2 tyś. zapłaciłem za samochód niespełna rok temu, drugie 2 do niego włożyłem (sam naprawiałem). Co o tym myślicie? Escort 3D z 1997r. czarny metalik, kilka elementów było lakierowane, 1.6 16V bez gazu, pół skórzane fotele, grzana szyba przednia, klima itp. Pozdrawiam |
09-05-2014, 17:12 | #2 |
ford::professional
Imię: x
Zarejestrowany: 19-08-2009
Model: x
Silnik: x
Rocznik: x
Postów: 1,259
|
Odp: Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Ubezpieczyciel na ogół wycenia po wyposażeniu seryjnym a nie po faktycznym. Jeśli z VIN wynika, że to najbiedniejsza wersja Escorta to za taką robi wycenę. Jeśli doposażyłeś auto i dzięki temu jest ono warte 1500zł więcej to już Ty musisz im to wskazać.
|
09-05-2014, 17:15 | #3 |
ford::average
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 22-05-2011
Skąd: Kraków
Model: Escort RS2000
Silnik: 2.0 16V
Rocznik: 1995
Postów: 74
|
Odp: Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Tylko, że to jest seryjne wyposażenie, brakowało mu tylko lusterek elektrycznych i lampek na nogi, tak to prawie full opcja.
|
09-05-2014, 17:51 | #4 |
ford::professional
Imię: radek
Zarejestrowany: 24-08-2013
Skąd: WWE i Zielonka
Model: KUGA
Silnik: 2.0 tdci
Rocznik: 2011
Postów: 1,271
|
Odp: Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Wrak auta zabrał ubezpieczyciel czy zostawił?? Auta są wyceniane wg. jakiegoś cennika który, dość sporo zaniża cenę rynkową(o dziwo w urzędzie skarbowym jest wręcz przeciwnie).
__________________
|
09-05-2014, 18:19 | #5 |
ford::average
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 22-05-2011
Skąd: Kraków
Model: Escort RS2000
Silnik: 2.0 16V
Rocznik: 1995
Postów: 74
|
Odp: Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Wrak zostaje u mnie. Nie dostałem żadnego kosztorysu, wyceny ani nic, po prostu wpłacili pieniądze na konto bez słowa.
|
09-05-2014, 18:24 | #6 |
ford::professional
Imię: radek
Zarejestrowany: 24-08-2013
Skąd: WWE i Zielonka
Model: KUGA
Silnik: 2.0 tdci
Rocznik: 2011
Postów: 1,271
|
Odp: Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Zainteresowałbym się tym, ale raczej nic to nie da. Skoro auto zostało, a odszkodowanie wynosi 100% to raczej nic nie zdziałasz.
__________________
|
10-05-2014, 09:18 | #7 | |||
ford::advanced
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
|
Odp: Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Cytat:
Jeśli zainwestowałeś w auto prawie 2 tysie, to ubezpieczyciel powinien to zwrócić. Trzeba jednak udokumentować te koszty, przy czym nie mogą to być nakłady na części podlegające naturalnemu zużyciu (opony, klocki, tarcze), ani też podlegające okresowej wymianie (płyny, oleje, filtry). Jeśli kupiłeś używaną skrzynię ebiegów, silnik, elementy zawieszenia (mc persony), to takie podzespoły mają istotny wpływ na podniesienie wartości samochodu przed wypadkiem, w związku z czym ubezpieczyciel ma obowiązek zrekompensować stratę. Dokumentując poniesione nakłady wcale nie trzeba mieć faktur! Skoro do kupna i rejestracji samochodu wystarcza umowa cywilno prawna, to tym bardziej musi wystarczyć do kupna podzespołów niezbędnych do jego naprawy. Cytat:
Odszkodowanie za parę siniaków zwykle bywa zdecydowanie wyższe, niż za starego eskorta! Bump: Cytat:
__________________
§23 |
|||
10-05-2014, 20:07 | #8 |
ford::average
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 22-05-2011
Skąd: Kraków
Model: Escort RS2000
Silnik: 2.0 16V
Rocznik: 1995
Postów: 74
|
Odp: Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Nie byłem u lekarza, nie doznałem żadnych obrażeń. Na wszystkie zakupione części mam rachunki, jednak zdecydowana większość z nich to właśnie części podlegające naturalnemu zużyciu, lub okresowej wymianie (zawieszenie, rozrząd, czujniki, oleje, itp). Co z tego, że wrak został u mnie, mam sobie go w ramkę oprawić? Większości części i tak nie sprzedam, a resztę nie wiadomo kiedy i za ile. Napiszę do ubezpieczyciela, w razie czego będę pisał jak sprawa dalej wygląda. Zastanawia mnie tylko, co mam teraz robić z samochodem, ubezpieczenie leci, zezłomuje go, nie będę miał później podstaw do ponownych oględzin.
Ostatnio edytowane przez microsofter ; 10-05-2014 o 20:12 |
10-05-2014, 20:36 | #9 | |
ford::advanced
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
|
Odp: Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Cytat:
__________________
§23 |
|
11-05-2014, 12:56 | #10 | |
ford::average
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 22-05-2011
Skąd: Kraków
Model: Escort RS2000
Silnik: 2.0 16V
Rocznik: 1995
Postów: 74
|
Odp: Escort po kolizji, a odszkodowanie.
Cytat:
|
|