[Mondeo 2000-2007] Objaw słabych amorków przednich

[AKuba]

Napisał tlopuc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sprawdź może sprężyny połamane?

Nie są. Auto stoi normalnie. A jak sprężyna sie łamie to może trochę obniżyć auto ,ale krótsza sprężyna to twardsze zawieszenie.

[Karlito]

Napisał AKuba Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To na co wymienić sprężyny ? Po prostu na nowe czy jakieś wzmocnione (może jakiś link?)?

Ja dałem amorki KYB gazowe i potem sprężyny KYB ale nie wiem czy to były wzmacniane czy nie w każdym razie dedykowane do diesla. Różnica była spora niestety nie oszukujmy się przez plastikowego hopka i tak 30km/h nie dało się przejechać, ale przynajmniej nie musiałem się już przed nim praktycznie zatrzymywać. Widziałem ze kilka osób kupiło oryginał wzmacniany i twierdzili że jest dużo lepiej.

[jendrekmak]

Napisał jarcun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jak pobujasz przód i auto lata góra dół to amory padnięte

tak to można było sprawdzać amorki olejowe w latach 80. chyba, że jest całkowita padaka ale to czuć już podczas jazdy.

[Rijndael]

Napisał tlopuc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Uściślając amortyzatory tłumią odbicie a nie dobicie.

Nie pisz bzdur, amortyzatory tłumią zarówno odbicie jak dobicie.

[AKuba]

Napisał Karlito Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

amorki KYB gazowe i potem sprężyny KYB ale nie wiem czy to były wzmacniane czy nie w każdym razie dedykowane do diesla. Różnica była spora niestety nie oszukujmy się

Dzięki, już sobie wyrobiłem zdanie.

[jarcun]

Napisał jendrekmak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

tak to można było sprawdzać amorki olejowe w latach 80. chyba, że jest całkowita padaka ale to czuć już podczas jazdy.

Ciekawi mnie tok twojego myślenia bo to że przez 30 lat zmieniła się technika to jednak zasada działania się nie zmieniła

[Rijndael]

Napisał jarcun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ciekawi mnie tok twojego myślenia bo to że przez 30 lat zmieniła się technika to jednak zasada działania się nie zmieniła

Po prostu teraz amortyzatory wymienia się gdy się zużyją, a nie gdy już kompletnie przestaną działać.

[jarcun]

no jak uważasz że nie da rady tak sprawdzić to trudno ja tak potrafię i do puki dobrze tłumi nie wymieniam nieważne czy ma 80 % (prawie nowy a nawet nowy) czy 60 -50 % jak tłumi i nie buja nie wymieniam

[Rijndael]

Amortyzator nie przestaje działać pewnego dnia (chyba, ze się zepsuje) tylko zużywa się stopniowo i ma coraz słabsze tłumienie. Należy go wymienić duuużo wcześniej zanim nie będzie w stanie wytłumić auta naciśniętego ręką...

[jarcun]

przecież nawet nowe auto ugina się pod ręką ( oprucz sportowych bo tam sąniskie i sztwne zawiechy) więc o czym ty piszesz wiadomo że nie jeździ się aż będzie brak tłumienia ale wprawione oko zobaczy czy rozbujane auto zatrzymuje się od razu czy buja i z jaką prędkością się to dzieje a i jeszcze mały komętaż co do lat 80 to wtedy też wymieniało się amory jak się zużyły a nie jak kompletnie przestaną działać więc tak wiele się nie zminiło