olej w gazniku
Witam. Mam pytanie do Was, jak to jest z tym olejem w filtrz powietrza - gaźniku. W swoim escorcie zawsze brał trochę za dużo tego oleju, no ale dolewałem mniej więcej litr na miesiąć, a jeźdzę dużo po mieście. Jako, że miałem możliwość dostępu do kanału, zobaczyłem, że jest sporo tego oleju pod samochodem. Rozkręciłem gaźnik i zobaczyłem brudny filtr olejem. Zobaczyłem też, że wokół gaźika, silnik troche zalany olejem. To że cieknie olej z gaźnika, to już wiem, bo uszczelka poszła. Ale czy ten olej powinien w ogóle tam trafiać? Rurka wraz z odmą, jest strasznie zabrudzona takim niby olejem, taką mazią - jakby się olej zważył, a zawsze dolewam ten sam. Zauważyłem, że tam gdzie wlewam olej do silnika, też jest ta mazi trochę - i mam pytania.
Chyba normalne że zawsze troszeczkę oleju dostanie się do gaźnika, ale czy powinien tam trafiać w takiej formie mazi, lekko brązowej, zielonej? W ogóle co to za maź, parafina? W zimę to chyba normalne że jest jej trochę, no ale teraz już jest ciepło, no i jej w rurce od silnika do gaźnika było naprawdę sporo?
|