Witam. W czasie powrotu z nart na włoskiej autostradzie dostałem kamieniem w przednią szybę. Trochę się wystraszyłem ale powiedziano mi że bez problemu można to skleić bez konieczności wymiany (spełnia wymagania: 10 cm od krawędzi oraz nie znajduje się w polu widzenia kierowcy, uszkodzenie mniejsze od 5 zł monety).
Szyba podgrzewana, solaryczna z czujnikiem deszczu.
Po powrocie udałem się do dwóch warsztatów.
W CAR GLASS od razu powiedziano mi że nie da się skleić ze względu na podgrzewanie. Koszt tej szyby jaki mi podlali to ok 3200 + 640 za wymianę.
Następnie zadzwoniłem do firmy Autoglass Jaan przedstawiłem całą sytuację i zapytałem się czy można skleić. Odpowiedziano mi że bez problemu jeżeli spełnia w/w warunki. Cena 140 zł z dożywotnią gwarancją. Umówiłem się i pojechałem na naprawę. Po przyjeździe dowiedziałem się że nie mają takiej szyby na magazynie i naprawy dokonają na moją własną odpowiedzialność (szyba może pęknąć) szanse jakie mi dawali to 50/50 więc zrezygnowałem. Koszt szyby jaki mi podali to 2800.
Zadzwoniłem do forda z pytaniem o cenę szyby i wymiany:
4500 PLN - szyba,
200 PLN - klej,
2x137 PLN - jednorazowe listwy
i chyba ok 400 PLN wymiana
5374 PLN to kupa kasy.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ubezp szyb nie mam ale jak się dowiadywałem to pula na cały rok to 2000 PLN wiec i tak trzeba będzie dołożyć, AC - strata zniżek.
Póki co pajączka jeszcze nie ma i można jeździć, pytanie tylko jak długo i co potem.
Stąd moje pytanie czy ktoś z Szanownych kolegów spotkał się z podobną sytuacją? Czy faktycznie tej szyby nie można skleić?
Pozdrawiam
PB