Cytat:
Pewnie to co w wielu 1,6 TDCI
Obejrzyj wtryski zobacz czy nie masz przedmuchów wokół nich.
Można próbować dokręcać lub wymienić podkładkę uszczelniającą pod wtryskiem.
Dłuższa jazda może prowadzić do uszkodzenia głowicy.
U mnie pomogło dokręcenie
A spalinami capiało co niemiara
|
Miałem tak samo. Zapach spalin w kabinie, cykanie wtrysku, mokro w około wtrysku. Zakupiłem w serwisie komplet uszczelek do montazu wtrysku, cena około 25-30PLN. W komplecie była podkładka miedziana do uszczelnienia wtryskiwacza a pozostałe to plastikowe ustalacze. Demontaż okazał się masakrą. Gniazdo w krorym znajduje się wtrysk było wypełnione czarną mazią przypominającą smołę. Była to prawdopodobnie mieszanka spalin, sadzy, oleju, przetopionego plastku i coś tam jeszcze. Czyszczenie było bardzo mozolne ze wzglądu na słaby dostęp. Ale co tam, dałem rade. Problem zaczoł się po zamontowaniu wtrysku i przy odpowietrzaniu układu zasilania. Nie dawało sie odpowietrzyć omawianego wtrysku. Specjaliści od silników TDCI stwierdzili: Wtrysk trzeba zedmontować i rozebrać (w warunkach laboratoryjnych, pod lupą) bo jakaś malutka kuleczka się zawiesiła. Diagnoza potwierdziła się. Rozebranie, mycie, złożenie, jakieś ustawiene -> 50PLN plus koszty transportu (specjalistyczny serwis wtrysków Radom). Zalecenie przy odbiorze: Wtrysk wczasie transportu powinien być pozycji montażowej, czyli w pionie. Trzymałem sie zaleceń w trakcie transortu. Instalacja i odpowietrzenie układu trwało 5 minut.
Wniosek: niby drobnostka a ile zamieszania...
Pozdrawiam.