gaśnięcie silnika przy 190 km/h
Witajcie,
Mam pewnego rodzaju problem, który przydarzył mi się po raz kolejny wczoraj.
Jechałem autostradą ok. 160 km/h wszystko było ok, jednak w pewnym momencie postanowiłem przyśpieszyć i ok. 190 km/h zaczęła mrugać pomarańczowa sprężynka i samochód po prostu się sam wyłączył. Zwolniłem do jakiś 120 i po prostu odpaliłem go na nowo, następnie jechałem wcześniejszym rytmem bo bałem się spróbować znowu bo nie jechałem sam.
Wcześniej taką samą sytuacje miałem jadąc do Poznania.
Spotkaliście się z czymś takim?
Co może być tego przyczyną?
pozdrawiam
|