Miło, że odezwał się specjalista w tej dziedzinie. Otóż na odszkodowanie raczej nie mam co liczyć. To ja skręciłem w lewo zajeżdżając drogę tamtemu. Co prawda był niewidzialny (mam nagranie z kamery) ale specjalista ruchu drogowego KWP powiedział mi, że i tak ja nie zachowałem ostrożności i zasada ograniczonego zaufania itp. Natomiast znajomy prawnik, który też specjalizował się w kolizjach/wypadkach stwierdził, że nie zastanawiał by się w ogóle tylko walczył. Ja natomiast nie wiem czy chcę włóczyć się po sadach teraz i w ostatecznym rozstrzygnięciu ponieść koszty biegłego i inne gdy przegram.
Tak więc wszelkie koszty naprawy poniosę zapewne ja. Ponadto jeśli auto pozostanie u mnie do mojego końca (mojego lub jego) to czy ono będzie Euroline oryginalne czy ze stodoły niewiele zmienia dla mnie. Będę raczej używał go choć pewnie mniej bo szukam jakiegoś "dupowozu" dla rodziny. Może Galaxy. Nawet gdybym chciał to zarejestrować potem jako zabytek (bo czemu nie - może są z tego jakieś korzyści) to nikt się nie jarnie, że to składak. Mogę nawet zamówić tę nalepkę - pasek na bok z napisem "Euroline"
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.