[Stefan7809]

Widzisz kolego, ja przerobiłem już taką historię z wymianą tarcz, biciem po dwóch, trzech tygodniach przy lekkim hamowaniu itp. Fachowcy nie pomogli, bo nikomu nie przyszło do głowy, że może być skrzywiona piasta koła (może jakąś dużą dziurę spotkałem na drodze). Właśnie to coś co jest wciśnięte w łożysko a później mocno skręcone śrubą od przegubu. Diagnostyka trafna odbyła się przy piwie z braciakiem jak załamany zacząłem się bawić czujnikiem zegarowym. W moim przypadku po zdjęciu tarczy piasta miała bicie, po wymianie nie przypalało już tarcz i wszystko wróciło do normy. Pozdrawiam