Cytat:
Witam;
też mam taki problem że temperatura mi pływa mimo teoretycznie zamkniętego termostatu.
Są 3 kwestie:
1. Termostat otwiera się przy ok 84 st - wtedy rura z góry chłodnicy robi się ciepła. Czyli teoretycznie ok. Do tych 84 jest zimna, natomiast już wcześniej ciepła jest dolna rura - wylot z chłodnicy.
2. Pierwsze rozgrzewanie silnika - temperatura jest w stanie spadać podczas jazdy czy nawet postoju, pomimo teoretycznie zamkniętego jeszcze termostatu ( nie było pierwszego otwarcia). Np zjeżdżam ze wzniesienia na 4tym biegu bez gazu, i dajmy na to temp spadnie z 78 na 75. Stanę na parkingu, postoję chwilę i podobnie spada.
3. Otwarcie termostatu - następuje przy 84st i spada do ok 78. No to jadę potem przez kolejne 10km i udaje mi się nie przekroczyć temp 80st, czyli teoretycznie przez te 10km termostat się nie otworzył ponownie. Ale jak sprawdzam rurę z góry chłodnicy to jest gorąca. A przecież przez te 10km jazdy powinna się wychłodzić.
O co chodzi ? termostat się nie domyka ? Ale przed pierwszym otwarciem rura jest zimna. Lekko przepuszcza, rura się wychładza i tego nie czuć ? A po pierwszym otwarciu już się nie domyka ?
Teoretycznie dogrzewa się dość dobrze, ale te wahania temperatur są widoczne na wskazówce, co nigdy wcześniej nie miało miejsca. Wskazówka zawsze stała w pionie, a na pewno nigdy się nie cofała w trakcie jazdy. Stąd się tym zainteresowałem i zacząłem śledzić temp w trybie serwisowym.
Ktoś miał podobne problemy?
|
Miałem to samo termostat sie zacinal. Temperataura falowala w oczach mam convers+ wiec wszedlem w menu serwisowe xzy jak to nazwać i tam sie bujalo od 58 do 72 ale doslownie temperarura zmieniała sie w oczach. wymienilem termostat na gaits teraz jest git. Wczoraj w dzien -7 Pojechalem na Cmentarz po ok 7-8km temp 81-82st na postoju trzyma temp.
Wysłane z mojego HTC Desire 12+ przy użyciu Tapatalka