[potraff]

Ja akurat patrzyłem na miejsce na tylnej kanapie, bo córka jeszcze kilka lat pojeździ w foteliku, choć mam Focusa mk4, to dwa lata temu były jeszcze nówki mk3 w sedanie (na placach), ale dla mnie tam było za mało miejsca, żona czasem siada obok córki. (no i te sedany były z wolnossącym 1,6 w najniższych wersjach wyposażenia, a ja tu akurat coś tam chciałem mieć więcej).
Przesiadałem się z Mondeo mkIV kombi.
Piszesz o trasie, że czasem będziesz robił ten 1000km.
No to ja bym brał Mondeo. Ale podkreślę, ja. Mnie Mondeo się po trasach płynęło, komfort jazdy i wyciszenie było super. Focus mk4 jest fajnie wyciszony...ale od dołu już nie, jak jest w FF mk3 nie wiem, nie jeździłem. Focus jest lżejszy i generalnie na trasie mam wrażenie, że bardziej "skacze" niż płynie.

Ale jak pisałem, ja z Mondeo się na nowe przesiadałem, stąd mój wybór byłby taki a nie inny, mnie się tam większa auta bardziej podobały niż mniejsze (a FF mk4 to był kompromis, jednak Mondeo nowy był ciut poza budżetem), dla mnie np ważny jest komfort akustyczny, stąd wśród kilku kompaktów wygrał Focus.

Mondeo trasę na Mazury z Sosnowca, czy nad Bałtyk bez problemu robiłem (3x takie wakacje zrobione), Focusem (Bałtyk plus Adriatyk zrobione) jednak się ciut mniej wygodnie mi jedzie (nie wiem, fotele wygodniejsze były, więcej miejsca, inna ciut pozycja).