Odp: auto zachowuje się tak jakby nie dostawał powietrza
Problem polega na tym, że gruszka ciśnieniowa turbosprężarki na obrotach silnika bez obciążenia jazdą albo wcale nie reaguje, albo minimalnie. Wynika to z tego, że energia spalin poruszających turbosprężarkę zależy od dawki wtrysku, a ta zależy przede wszystkim od obciążenia silnika, a nie od jego obrotów. Więc jeżeli gazujesz silnik na postoju, to to co się dzieje z gruchą i sterowanym przez nią zaworem upustowym jest w zasadzie zupełnie niewiarygodne i nic nie mówi.
Długość sztangi (cięgna poruszanego przez gruszkę) reguluje się na specjalnych stanowiskach, więc tobie pozostaje eksperymentowanie i sprawdzenie jak auto zachowuje się na drodze podczas jazdy. Jak pisałem w poprzednim poście, skróciłbym sztangę, ale tak, by podczas jej maksymalnego wysunięcia (ręką, na siłę) zawór także dochodził w krańcowe położenie. Nie bliżej, oraz odwrotnie - żeby nie blokował za wcześni sztangi.
Nie bardzo wiem, jak ten człowiek wydłużył sztangę, bo w tych turbinach one są najczęściej nie regulowane. Regulowane są w turbosprężarkach VTG (z ruchomą geometrią). No ale może tu akurat sztangę daje się regulować...
__________________
Zgredzik
Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 23-04-2023 o 19:34
|