[Stefan7809]

czyli pewnie paliwo dochodzi do gaźnika. Nie próbowałeś wykręcić może świecy i zobaczyć czy jest iskra i czy nie jest przypadkiem zalana? A jak go próbowałeś uruchomić, to nie było czuć zapachu paliwa?
ja bym zrobił tak:

1. odkręciłbym przewód powietrza, który dochodzi do gaźnika, albo obudowę filtra powietrza, tak żeby widać było gaźnik. Z góry powinno być widać gardziel gaźnika ze zwężką. Jeżeli jest paliwo w gaźniku, to jak przekręcisz przepustnicą powinno być widać wtryski benzyny tam w tej gardzieli. Są to wtryski wzbogacające mieszankę w czasie szybkiego dodawania gazu. Przy dużych mrozach również za pomocą właśnie tego mechanizmu wzbogaca się mieszankę przed uruchomieniem silnika tzw pompowanie. Jak jest paliwo złożyłbym to z powrotem. Jak nie ma paliwa to sprawdzamy czy przy wlocie benzyny do gaźnika (tam gdzie przewód jest dołączony) nie ma takiej dużej mosiężnej śruby. Jeżeli jest to jeszcze w niej może być filterek paliwa, który mógł się zapchać.
2. Jak jest paliwo i nadal się nie uruchamia, to wykręcamy świece. Pewnie w takiej sytuacji będą mokre od benzyny, wycieramy, wkładamy w przewód i dotykamy do silnika, ale nie trzymamy ręką bo kopie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i kręcimy rozrusznikiem a ktoś patrzy czy jest iskra
3. jak jest iskra, to się zalały świece, spróbuj odpalić z wciśniętym pedałem gazu do podłogi
4. jak nie ma iskry to diagnostyka układu zapłonowego, to co można zrobić we własnym zakresie, to zdjąć kopułkę aparatu zapłonowego ( tam gdzie idą wszystkie przewody) i sprawdzić, czy taki węgielek na środku się nie uszkodził, czy nie rozpadł lub uszkodził się palec rozdzielacza, wyczyścić kopułkę od środka.