Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Hyde-Park (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=106)
-   -   Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze? (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=49507)

hct10 15-08-2008 10:21

Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
Czesc. A ruszę taki temat jak jest w tytule. Jak sobie radzicie z chamstwem i agresją innych na drodze. Gonicie takiego kogoś, bijecie, czy kończy sie tylko na słownych wyzwiskach.

Zapraszam seredecznie do wypowiedzi.

rectosei 15-08-2008 13:09

Re: Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
Cytat:

Napisał hct10
Czesc. A ruszę taki temat jak jest w tytule. Jak sobie radzicie z chamstwem i agresją innych na drodze. Zapraszam seredecznie do wypowiedzi.

Przyznam że różnie :fcp2 Czasem odpuszczam, jak widzę takego agresywnego debila. Przepuszczam grzecznie, a niech się rozwali na jakimś drzewie. Jednak czasem puszczają mi nerwy, zwłaszcza wtedy gdy widać że wariat nie tylko ma zamiar siebie zabić, ale w dodatku innych ludzi. Ostatnio puściły mi mocno nerwy, kiedy zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych i chciałem przepuścić dwójkę dzieci. W momencie, gdy te dziewczynki już wychylały się zza mojej maski, debil któremu bardzo się spieszyło postanowił mnie wyminąć... Całe szczęście, że nic się nie stało. :502:

renegade 15-08-2008 18:56

Re: Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
Przy wariackiej jeździe wielu kierowców trzeba nieustannie jechać w napięciu, często zabija to niestety przyjemność z jazdy. Jak tylko mam okazję staram się omijać główne drogi, na których ludzi bez wyobraźni zarówno w osobówkach jak i w ciężarówkach nie brakuje. W 100% przypadków działam wg. zasady "puść wariata niech sobie polata" :fcp4 byle jak najdalej ode mnie.

wrredusek 15-08-2008 19:47

Re: Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
A może zdefiniujmy najpierw wariata i chamstwo. Czy jak lubię szybką jazdę i raczej wyprzedzam większość to już jestem wariat który chce się zabić, czy jak robię to na podwójnej ciągłej, pod górkę, nie mając miejsca przed samochodem wyprzedzanym. Pytam, bo np. jak ktoś jedzie dobrym samochodem 70km/h i mając zapas pod nogą nie daje się wyprzedzić to czy to też jest cham.

renegade 15-08-2008 19:52

Re: Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
Oczywiście można jeździć szybko i rozsądnie jednocześnie. To wcale się nie musi wykluczać. Mianem wariata nazywam rzecz jasna typ kierowcy, który wyprzedza na trzeciego, na podwójnej ciągłej, pod górkę, wymusza pierwszeństwo itd. itp.

Co do kierowców jeżdżących za wolno. No cóż, zazwyczaj ich wolna jazda wynika z przestrzegania przepisów, a za to nikogo nie można nazwać chamem. Pretensje można mieć co najwyżej do stanowiących prawo i ustawiających znaki. Natomiast jeśli wolna jazda wynika np. z braku pewności na drodze albo z faktu bycia typowo niedzielnym kierowcą to już lepiej, że taki kierowca jeździ wolno.

Ethlinne 15-08-2008 22:54

Re: Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
Rozpocząłeś bardzo drażliwy temat. Chamstwo na drodze to nie tylko szybka i brawurowa jazda. Mnie kilka dni temu spotkało coś, co strasznie mnie zirytowało. Na trasie Koszalin-Darłowo jechało przede mną Mondeo kombi. A raczej się toczyło. Na głównej drodze jechał maks. 40km/h. Na tych bocznych 20 zajmując całą szerokość drogi. Więc kulturalnie włączyłam lewy kierunek, zjechałam na lewy pas, sugerując,że chcę go wyprzedzić, bo nie uśmiecha mi się pełzanie 20. I co on w tej sytuacji zrobił? Również włączył kierunek do lewej i jeszcze zwolnił! To już było nie na moje nerwy,skręciłam i nadrobiłam kilkadziesiąt km,ale za to w spokoju i bez nerwów. Także wydaje mi się,że takich złośliwców najlepiej omijać nie psując sobie zdrowia.

renegade 16-08-2008 11:21

Re: Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
Cytat:

Napisał Ethlinne
Na trasie Koszalin-Darłowo jechało przede mną Mondeo kombi. A raczej się toczyło. Na głównej drodze jechał maks. 40km/h. Na tych bocznych 20 zajmując całą szerokość drogi. Więc kulturalnie włączyłam lewy kierunek, zjechałam na lewy pas, sugerując,że chcę go wyprzedzić, bo nie uśmiecha mi się pełzanie 20. I co on w tej sytuacji zrobił? Również włączył kierunek do lewej i jeszcze zwolnił!

Powiedzieć chamstwo, o tym o czym napisałaś, to za mało. To jest nic innego jak powodowanie poważnego zagrożenia w ruchu drogowym. Kierowca zachowywał się na tyle podejrzanie, że mógł być np. mocno pijany. Ja bym na Twoim miejscu zadzwonił z trasy na policję i opowiedział im o podejrzanie zachowującym się aucie. Może od czasu do czasu przynajmniej by się na coś przydali :fcp4

tomiscorpio 16-08-2008 12:19

Re: Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
ja mam skorzana torbe z narzedziami , ostatnio kiedys sobie jechalem i kilometr przed wiocha na normalnej szerokiej drodze , dziadek zjechal mi na srodek i nie moglem go wyprzedzic, trabilem mrygalem a o nic. Wkoncu go wyprzedzilem , zahamowalem przed nim , wysiadlem wyciagnelem klucz oczkowy 25 i podszedlem i mu powiedzialem co chcialem :fcp2

fokir 16-08-2008 13:09

Re: Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
witam
Ja jeżdżę dużo, często i szybko , ale czasami też powoli i ostrożnie. Radzę każdemu sprobować obu technik jazdy. łatwo wtedy zrozumieć zachowanie innych kierowcow, tzn. jak jeździsz szybko denerwujesz się na tych co jadą powoli. jak jeździsz powoli wieszasz psy na tych co jeżdżą szybko. Tak więc jak jeżdżę szybko denerwują mnie wjeżdżający w ostatniej chwili z prawego pasa , ktorzy nie mogą poczekać tych 5-7 sekund aż ich wyprzedzę tylko gotowi popełnić samobojstwo przy mojej pomocy. Zrozumiałem ich zachowanie ( ale nie jest broń Boże jakieś ich usprawiedliwienie) jeżdżąc powoli. Oni po prostu są rozkojażeni wolną nudną jazdą. Myślą o wszystkim , ale nie otym co się dzieje na drodze. Nie patrza w lusterka i nie wiedzą co się dzieje za nimi. Przy tym sa przekonani , że jak jadą powoli to jadą bezpiecznie i to usypia ich czujność. Dlatego jak jadę powoli to trzymam się prawego pasa i częst zerkam w lusterka nawet jak nie mam zamiaru wyprzedzać. Poza tym zwracam dużą uwagę na małe samochody ze słabymi silnikami. Oni wciskaja się brutalnie w najmniejsze luki bo maja problemy z rozpędzeniem się. Z kolei jadąc szybko musisz być skupiony i przewidujący. Niestety na naszych drogach nie ma obyczaju ( jest niestety tylko obowiązek nie egzekwowany przez Policję !!! - nie słyszałem by ktoś dostał mandat za jazdę lewym pasem gdy prawy jest wolny) jazdy prawym pasem. Mając dużo miejsca na prawym pasie wszyscy jadą lewym. Nie jest wytłumaczeniem zły stan nawierzchni. Jeżdżę w większości prawym pasem i wiem co mowię. Zdarzają się połgłowki ktorzy przekornie jadą lewym pasem i nie zjadą. Jeśli mam okazję stanąć za takim na światłach to podchodzę grzecznie i tłumaczę , że pokazuje w ten sposob tylko bezmiar swojej głupoty i chamstwa. Nie daję się sprowokować do machania środkowym palcem . W ostateczności wykorzystuję dodatkowe światła drogowe (2x100W) i to jest najskuteczniejsza persfazja - nikt nie wytrzymał dłużej niż 5 sekund w nocy , ich skuteczność potwierdza się rownież w dzień. Niezbyt to eleganckie , ale na szczegolne chastwo potrzebne są szczegolne metody.Nie dajcie się sprowokować do chamskiego zachowania. Im więcej ludzi na poziomie odpornych na prowokacje na drodze tym i standardy zachowania będą się podnosić na wyższe. Raz jedąc z żoną jeden brodacz w fokusie II pokazał fakofkę nie bacząc , że pokazuje ją do mojej żony na fotelu pasażera. Ta uśmiechnęła sie i pomachała mu sredecznie . Na następnych światłach opuścił szybę i przeprosił. Gdybym był burakiem bez szyi to podszedłbym i obił mu to co nosi nad klatka piersiową .Żona wytłumaczyła mu ile dla niej te przeprosiny znaczą i jak należy się zachować zwłaszcza wobec kobiety.
Pozdrawiam

Kowalu 16-08-2008 13:59

Re: Jak radzicie sobie z chamstwem na drodze?
 
Ja zbytnio nie przejmuje sie baranami na drodze, czasami pokaże srodkowy palec, czasami kciuka co znaczy ze oby tak dalej ale jak juz ktos mnie totalnie wkurzy to robie mniej więcej tak jak tomiscorpio tylko bez klucza :fcp2. Warto również pamietac ze nikt nie jest doskonały i kazdy z nas moze nieswiadomie wykonac manewr który kogos zdenerwuje wtedy lepiej mignąć awaryjkami bo nie wiadomo komu sie zajdzie za skóre


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 15:54.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.