Czy są jakies punkty w ramie fabrycznie przewidziane do podnoszenia lewarkiem?
 

Zastanawiam się czy są jakies punkty w ramie fabrycznie przewidziane do podnoszenia oryginalnym lewarkiem.Berze mnie strach na sama mysl zmiany koła na trasie bez hydraulicznego lewarka tym fordowskim od transita.Czy da sobie rade jak na pace bedzie 1,5tony uniesc wogóle.

Odp: Podnoszenie transita
 

Ten podnośnik wcale taki słaby nie jest... Warto jednak dbać o śrubę rzymską podnośnika (smarować).
Z tyłu podkładasz stopkę podnośnika pod resor jak najbliżej mostu. Ma to tę zaletę, że nie musisz długo kręcić - minimalny ruch i koło jest w powietrzu. Gorzej z przodu - tam jest miejsce na stopkę na belce (na podłużnicy, na pomocniczym wzmocnieniu) - trzeba zdrowo pokręcić korbą, aby koło wreszcie się uniosło.

Dlatego zawsze podnosiłem "pod wahacz" najbliżej koła jak mogłem. Wystarczyły cztery obroty rzymianina ...

Tylko, że hydraulicznego (z uwagi na jego wysokość) nie można podłożyć w dowolnym punkcie ...

Odp: Podnoszenie transita
 

Ale wtedy podnośnik pracuje w pozycji prawie całkowicie złożonej i siła na śrubie rzymskiej jest KILKA (a nawet KILKANAŚCIE) razy większa niż w pozycji 1/2 (to wynika z geometrii podnośnika). Właśnie w ten sposób można nadwyrężyć podnośnik - ale cóż - sam nieraz tak robiłem, choć na pustym aucie... http://emotikona.pl/emotikony/pic/0acute.gif Z ładunkiem bym się nie odważył.

Odp: Czy są jakies punkty w ramie fabrycznie przewidziane do podnoszenia lewarkiem?
 

Teraz jasne dzięki.

Odp: Czy są jakies punkty w ramie fabrycznie przewidziane do podnoszenia lewarkiem?
 

Ja używam (używałem) pantografu przerobionego. Zamiast klasycznego gwintu trapezowego wstawiłem gwint stożkowy drobnozwojowy - efekt = mała siła przełożenia (ok. 1/2 fabrycznej) :P
Na dodatek moja korba ma 1,5 m długości > co bym się zbytnio nie kłaniał Panu Fordowi (i Pani Toyocie też).
DROBNY GWINT POLECAM SZCZEGÓLNIE, TYM ZAŁADOWANYM