Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ford C-MAX (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=120)
-   -   [C-MAX 2003-2007] Zapach spalin w kabinie (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=62883)

espol 24-02-2009 09:17

Zapach spalin w kabinie
 
Witam! Proszę o pomoc bo nie mam pojęcia co to może być. Od kilku dni w czasie jazdy po mieście (a więc w korkach) i po nagrzaniu silnika w kabinie pojawia się drażniący i duszący zapach spalin. Zapach jest tylko wtedy gdy mam otwarty wlot powietrza z zewnątrz samochodu. Ponadto po podniesieniu klapy silnika ten zapach jest wyraźnie wyczuwalny, a z okolic wtryskiwaczy słychać miarowe "cykanie" jednego z nich. Co to może być. Dodam jeszcze że na piątce i czwórce trzeba wyraźnie depnąć pedał gazu żeby samochód zaczął przyspieszać. Bardzo proszę o jakiekolwiek wskazówki co to może być. Pozdrawiam

Gabrycha 24-02-2009 09:31

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Mnie się to przydarzyło ale w Essim - powód - sito zamiast rury pomiędzy tłumikami środkowym a tylnym, to samo było też gdy kiedyś odpadł tylny tłumik.
Sądzę więc że masz jakieś nieszczelności w wydechu pod autem lub nawet przy samym silniku (korozja lub rozluźnione złącze).
Co do cykania to może być faktycznie bliski finał wtryskiwacza. Może zobacz w sąsiednim temacie - tam coś pisze o regeneracji wtrysku zdaje się że w aż PILE.
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Koyot. 24-02-2009 09:54

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
nic prostrzego jak sprawdzic uklad wydechowy zacznij od kolektora i zobacz na kanale albo podnosniku caly uklad gdziesz musi puszczac.
a na poczatek mozesz zrobic test. zatkaj wylot rury i jesli Ci auto nie zgasnie to masz przedmuchu.

robciowr 24-02-2009 18:04

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
espol ja niedawno uporałem się z taką przypadłością moje auto miało praktycznie takie same objawy co opisujesz. Byłem u jednego mechanika i powiedział ze nie ma pojęcia o co chodzi i trzeba rozbierać silnik od góry i szukać przyczyny. Myślę sobie albo kręci i próbuje mnie ogołocić z kasy albo faktycznie nic nie wie. Po namyśle umówiłem się ze specem od diesli ale niestety nie dojechałem do niego auto zatrzymało się na środku drogi zadymiło zakopciło i zgasło a ja nie chciałem ryzykować odpalenia i zacholowałem auto do umówionego mechanika. "Cykanie" o którym piszesz stało się straszne po odpaleniu auta na warsztacie. Jednak do rzeczy przyczyną "cykania" zapachu spalin w aucie była nieszczelność na jednym wtrysku. Jest tam jakiś uszczelniac z którego w moim aucie została połowa z całości. Długo by jeszcze pisać bo przy okazji okazało sie że walnął pierścień olejowy na jednym z tłoków. Cała impreza kosztowała mnie 3700zl i postój auta na warsztacie ponad dwa tygodnie bo był kłopot z częściami.

radzio_s 24-02-2009 18:16

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Pewnie to co w wielu 1,6 TDCI
Obejrzyj wtryski zobacz czy nie masz przedmuchów wokół nich.
Można próbować dokręcać lub wymienić podkładkę uszczelniającą pod wtryskiem.
Dłuższa jazda może prowadzić do uszkodzenia głowicy.
U mnie pomogło dokręcenie
A spalinami capiało co niemiara

SMUTNYINDYK 24-02-2009 19:10

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Chyba radzio_s ma rację !

espol 25-02-2009 09:34

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
[QUOTE=radzio_s;1096950] Witam! Dzięki za wskazówkę. Obejrzałem wtryski i ten, który wydaje się że "cyka" jest rzeczywiście zachlapany ropą - czy to świadczy o przedmuchu? Jaki może być koszt takiej naprawy? Pozdrawiam.

espol 25-02-2009 09:35

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
[QUOTE=robciowr;1096936] Witam! Dzięki za wskazówkę, jak się uporam to dam znać. Pozrawiam

Gabrycha 25-02-2009 10:47

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
koszty
- uszczelka pod wtrysk to grosze
- za pokręcenie kluczem w te i nazad - w zal od warsztatu - można samemu ale ..... no właśnie: wtryskiwacz, kable sterujące, przewody paliwowe, zapowietrzenie układu podawania paliwa .....itd itp - może lepiej dać zarobić niż się zbłaźnić wśród domowników i innych.

Gabrycha 25-02-2009 10:49

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
koszty
- uszczelka pod wtrysk to grosze
- za pokręcenie kluczem w te i nazad - w zal od warsztatu - można samemu ale ..... no właśnie: wtryskiwacz, kable sterujące, przewody paliwowe, zapowietrzenie układu podawania paliwa .....itd itp - może lepiej dać zarobić niż się zbłaźnić wśród domowników i innych.

serpentyna 25-02-2009 17:20

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Cytat:

Napisał radzio_s (Post 1096950)
Pewnie to co w wielu 1,6 TDCI
Obejrzyj wtryski zobacz czy nie masz przedmuchów wokół nich.
Można próbować dokręcać lub wymienić podkładkę uszczelniającą pod wtryskiem.
Dłuższa jazda może prowadzić do uszkodzenia głowicy.
U mnie pomogło dokręcenie
A spalinami capiało co niemiara

Miałem tak samo. Zapach spalin w kabinie, cykanie wtrysku, mokro w około wtrysku. Zakupiłem w serwisie komplet uszczelek do montazu wtrysku, cena około 25-30PLN. W komplecie była podkładka miedziana do uszczelnienia wtryskiwacza a pozostałe to plastikowe ustalacze. Demontaż okazał się masakrą. Gniazdo w krorym znajduje się wtrysk było wypełnione czarną mazią przypominającą smołę. Była to prawdopodobnie mieszanka spalin, sadzy, oleju, przetopionego plastku i coś tam jeszcze. Czyszczenie było bardzo mozolne ze wzglądu na słaby dostęp. Ale co tam, dałem rade. Problem zaczoł się po zamontowaniu wtrysku i przy odpowietrzaniu układu zasilania. Nie dawało sie odpowietrzyć omawianego wtrysku. Specjaliści od silników TDCI stwierdzili: Wtrysk trzeba zedmontować i rozebrać (w warunkach laboratoryjnych, pod lupą) bo jakaś malutka kuleczka się zawiesiła. Diagnoza potwierdziła się. Rozebranie, mycie, złożenie, jakieś ustawiene -> 50PLN plus koszty transportu (specjalistyczny serwis wtrysków Radom). Zalecenie przy odbiorze: Wtrysk wczasie transportu powinien być pozycji montażowej, czyli w pionie. Trzymałem sie zaleceń w trakcie transortu. Instalacja i odpowietrzenie układu trwało 5 minut.
Wniosek: niby drobnostka a ile zamieszania...
Pozdrawiam.

Gabrycha 25-02-2009 21:11

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
wow! serpentyny przejścia tylko potwierdzają moje domysły.!!.

Pietro71 26-02-2009 06:54

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Witam bardzo u mnie na przykład był pekniety kolektor wydechowy, nie było duże pekniecie ale było ,i stad spaliny w aucie

Koyot. 26-02-2009 12:08

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
no to mowilem zeby sprawdzil zatykajac rure. jesli bedzie mial dziurawy wydech to bedzie slyszal gdzie mu puszcza bokiem spalinki a jak to nei wydech to zgasnie autko a przynajmniej bedzie sie dusic i bedzie roslo cisnienie na wylocie

Pietro71 26-02-2009 19:29

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Musisz podjechac gdzies na kanał i dokładnie sprawdzic skad sie mniejwiecej wydostaja spaliny,bedzie widac napewno cos tam bedzie okopcone

goluszkin 04-03-2009 14:44

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Witam właśnie się uporałem z tym tematem jak pisał radzio walneła usczelka pod wtryskiwaczem wystarczyło ją wymienić cała naprawa kosztowała mnie 120 zł .
No i tu zaczynają sie schody po pewnym czasie już tak nieintensywnie zaczeła dalej czuć spaliny jadę w przyszłym tygodniu na przegląd zobaczym co teraz jest przyczyną

zala_z1 07-03-2009 14:52

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Witam dosc czesty problem silnika 1.6tdci,wystarczy wymienic podkladke miedziana,ustalacz i uszczelniacz-dobrze oczyscic miejsce i zlozyc najwiekszym problemem jest to zeby dokrecic stopke wtryskiwacza odpowiednim momentem!Wszystko zalezy tez od przebiegu auta z czasem wtryskiwacz nie chce tak latwo wyjsc,a przy zakladaniu go trzeba oczyscic go i jego miejsce nie zrobienie tego moze sie skonczyc tym ze za kilka dni bedzie to samo czyli przedmuch.Pozdrawiam

C-sław 04-05-2009 13:43

No i mi też się przytrafiło. Dzisiaj jeden wtrysk zaczął cykać i zrobiło sie mokro. Czy to może mieć związek z tym że jak zmieniałem olej nalali mi do pełna? Wcześniej było do połowy na bagnecie.

Może mnie ktoś uświadomić które uszczelki mam wymienić i czy duży kłopot ze zrobieniem tego?

http://images41.fotosik.pl/113/9b097771e4f7000am.jpg

Widzę że prowadzę monolog, ale nic to. Jestem po wymianie uszczelniaczy i tak: nie jest to jakaś skomplikowana operacja, potrzebny jest klucz imbusowy nr 7 oraz podstawowe śrubokręty oraz 8ka , 10tka i 14tka. Naprawdę nie ma się czego bać. Opiszę wszystko co i jak w punktach.

1) odkręcamy czarną listwę trzymającą przewody podciśnieniowe, oraz instalację elektryczną wtrysków

2) demontujemy rurę wychodzącą od turbiny, z jednej strony opaska a z drugiej strony dwie śruby 8ka i 10 tka

3) teraz mamy dostęp do pokrywy (tej czarnej z korkiem wlewu oleju) i odkręcamy ją kluczem nasadowym 8 a potem na jej miejsce kładziemy czystą szmatkę w celu zabezpieczenia przed wpadnięciem np śrubki do komory wałków rozrządu bo wtedy tragedia.

4)z cieknącego wtrysku ściągamy zawleczkę od przewodu podciśnieniowego i lekko podważając śrubokrętem wyciągamy przewód

5) teraz odkręcamy przewód paliwa klucz 14

6) imbus nr 7 i odkręcamy stopkę wtrysku hehe nie wyjdzie tak łatwo ale spoko, należy delikatnie poruszać nim w lewo w prawo i napewno wyjdzie

7) kiedy mamy go już na stole przystępujemy do wymiany uszczelnień, oczywiście po uprzednim oczyszczeniu wtrysku (NALEŻY PRZY TYM UWAŻAĆ ŻEBY NIE DOTKNĄĆ SAMEJ KOŃCÓWKI WTRYSKIWACZA ABY GO NIE ZATKAĆ!!!) na końcu jest miedziany pierścień a u góry plastykowe kółko (ustalacz). Obie te części po prostu zsuwamy z wtrysku i zakładamy nowe.

8)teraz czas na simering, znajduje się on w gnieździe wtrysku, trzeba go wydłubać śrubokrętem, dokładnie wyczyścić gniazdo i wcisnąć nowy. Łatwo wychodzi a i zamontowaniem nowego nie było problemu

9) zaglądamy do gniazda i sprawdzamy czy powierzchnia dla miedzianej podkładki jest czysta, jeśli nie to trzeba najlepiej ze szprychy zrobić malutkie L owinąć szprychę szmatką i nasączyć ropą, po czym ruchem kolistym czyścimy powierzchnię

10) teraz montujemy wszystko w odwrotnej kolejności zachowując staranność całej operacji z wyczuciem dokręcamy stopkę wtrysku nic a nic się nie boimy że coś się zapowietrzy

11) po zmontowaniu upewniamy się że nic nie zostało w komorze silnika i odpalamy silnik zapali na pewno najdalej za drugim razem, wprowadzamy na obroty tak 1500 starczy i trzymamy kilka sekund, jeśli nie musimy już nigdzie jechać otwieramy browara i cieszymy się z zaoszczędzonych pieniędzy.

Jeśli ktoś będzie się za to brał samodzielnie to polecam powyższy opis a i równocześnie służę radą. Pozdrawiam

remirto 02-06-2009 13:49

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Witam,

Dzisiaj w ASO wymienili mi uszczelniacze wtrysku 4 tego (ten od rozrządu) dodam, że już po raz drugi po przejechaniu 300 km (w ramach gwarancji po pierwszej wymianie). Wtrysk miałem kompletnie zaklejony czarną mazią ledwo go wyjęli. Jaki im powiedziałem, że wtrysku nie dokręcili powiedzieli, że niemożliwe. Prawdopodobnie został zerwany gwint kołków w głowicy i pewnie się dlatego odkręciła jedna z nakrętek mocujących. Oczywiście czarny scenariusz trzeba będzie na klej kołki wkręcić żeby się nie odkręcały i tak zrobili. Ponownie wymienili podkładkę miedzianą i pierścień ustalający, podobno wyczyścili gniazdo i skręcili wszytko do kupy. Odpalili samochód pochodził 20 - 30 min i powiedzieli, że jest ok!. Naprawa gwarancyjna kosztowała mnie 50 zł (części).

Wyjechałem z ASO dałem trochę po gazie nie przesadzając jednocześnie nasłuc***ąc czy aby jest wszystko ok, włączyłem też nawiew żeby poczuć ewentualnie spaliny i tym razem się chyba udało. Zobaczymy.

Moje pytanie jest takie, czy praktyki stosowane przez ASO są prawidłowe co do wkręcania kołków na klej? Po jakim czasie sprawdzić czy nakrętki trzymają dobrze wtrysk? czy zabrudzone gniazdo wtrysku pod metalową podkładką mogło spowodować takie objawy??? Może ktoś z forumowiczów miał już takie doświadczenia z tym przypadkiem.

Focus 2 1.6 TDCI z 12/2005 r. 109KM KOMBI przebieg ok. 138 000 km.

kim 05-07-2010 08:11

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
C-sław super opis!!! Dzięki Twojemu szczegółowemu opisowi zrobiłem to sam na kolejnym wtrysku (w sumie wymieniłem podkładki na 3 wtryskach, 2 u mechanika, jeden sam).
Wymiana zajęła mi niecałe 2 godzinki z bieganiem i szukaniem kluczy. I tu mała uwaga dla przymierzających się do samodzielnej wymiany – imbus nr 7 nie należy do kluczy standardowych (nie ma go w standardowych kompletach). Ja miałem go jako „bit-a” wraz nasadką do małych kluczy nasadowych.

Pewnie gdyby nie opieszałość mechaników sam bym się za to nie wziął, ale jak już wiem jak to zrobić to kiedy padnie 4-ta podkładka również zrobię sam.

C-sław 05-07-2010 16:50

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Cieszę się, że opis się przydał. Pozdrawiam.

maureliusz 16-04-2011 22:11

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
C-sław opis faktycznie gites, bo dzięki niemu zecydowałem się dzisiaj z tym powalczyć. 3 godzinki:-) i dwa wtrysk zrobione!

Moje dodatkowe uwagi:
1. Jak ktoś zauważył...imbus 7 - mnie też zaskoczył lekko, ale znalazłem w innym komplecie...
2. Najlepszy super środek to czyszczenia tego syfu to...środek do czyszczenia silników! To chyba jakiś kwas:-) bo żżerą czarną w mgnieniu oka - polecam!
Zrobiłem sobie "wycior" ze szmaty+pręt i ogień!
Sam wtrysk to płyn do silnika + ropa (olej napędowy;-)).
3. Mnie zaskoczyła, jedna podkładka miedzina, bo...nie wyszła z wtryskiem - złośliwa - i pół godziny się z nią...
4.Wtrysk, który miał duży przedmuch faktycznie wychodził ciężko. Ale syf był na nim tak ogromny... Natomiast drugi wyszedł bez problemowo!
5. Trzeba bardzo, bardzo dobrze poczyśćić miejsc gdzie: siada ustalacz, gumowa uszczleka oraz dolny podkładka miedziana. Zarówno na wtrysku jak też gniazda w bloku,
6. Ja wszystko skręciłem...odpaliłem, trochę po marudził, ale nie zgasł:-))))
7. Na wszelki wypadek zarówno odpięte przewody paliwowe, jak też gniazda w wtrysku zakleiłem na czas zabawy taśmą malarską, żeby syfy się nie dostały.

Ogólnie robota za pierwszym razem lekko stesująca:-), ale teraz podszedł bym do tego na luzie!

bryczes 12-10-2011 11:28

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Dzięki C-sław opis się przydał ale ku przestrodze u mnie była to naprawdę ciężka 2-3h walka z samym wyciągnięciem wtrysku. Miałem olbrzymi nagar - samego czyszczenia wszystkiego (wtrysku, gniazda, głowicy) 1h. MASAKRA. Mi udało się go wyciągnąć dzięki pomocy kolegi który podważał go z jednej strony a ja z drugiej. Końcowy efekt jednak bardzo dobry. Autko odpaliło bez najmniejszego problemu i jedynie przez kilka minut podymił trochę co chyba jest zrozumiałe biorąc pod uwagę to, że trochę syfu musiało się dostać do środka.

Pietro71 14-10-2011 05:23

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Wiat u mnie kiedys cos podobnego było że było czuc spaliny w kabinie mojego focusika i co ? okazało się że mam pękniety kolektor , ale sprawdz tez uszczelke pomiedzy kolektorem a tłumnikiem moze tam jest przyczyna pozdrawiam.

luck48 14-10-2011 15:23

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Mam również problem ze smrodem spalin w kabinie. Dziś byłem u mechanika i po oględzinach okazało się, że gdzieś z pod turbiny dymi. Mechanik nie miał czasu żeby się temu bardziej przyjrzeć bo trzeba by było pościągać jakieś osłony ale obstawia na jakąś uszczelkę lub uszkodzoną turbinę!! w tej sprawie mam pytanie czy w silniku TDCI 1,6 109KM słyszycie charakterystyczny gwizdy przy przyspieszaniu? bo ja słyszę.. a kolega z Wawy mówi, że u niego cisza ma Peugeot'a z tym samym silnikiem.. Proszę o info co o tym wszystkim sądzicie...

novix79 16-10-2011 20:11

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Cytat:

Napisał luck48 (Post 1721501)
Mam również problem ze smrodem spalin w kabinie. Dziś byłem u mechanika i po oględzinach okazało się, że gdzieś z pod turbiny dymi. Mechanik nie miał czasu żeby się temu bardziej przyjrzeć bo trzeba by było pościągać jakieś osłony ale obstawia na jakąś uszczelkę lub uszkodzoną turbinę!! w tej sprawie mam pytanie czy w silniku TDCI 1,6 109KM słyszycie charakterystyczny gwizdy przy przyspieszaniu? bo ja słyszę.. a kolega z Wawy mówi, że u niego cisza ma Peugeot'a z tym samym silnikiem.. Proszę o info co o tym wszystkim sądzicie...

Tez mialem taki problem ale jak sie okazalo to w ford c-max ma dodatkowo filtr powietrza za silnikiem blizej pulpitu od gory i on tez odpowiada za spaliny ktore dostaja do srodka samochodu.
Tak mi mechanik powiedzial i jak zrobil to po problemie

wrzoch 17-10-2011 22:08

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Cytat:

Napisał luck48 (Post 1721501)
Mam również problem ze smrodem spalin w kabinie. Dziś byłem u mechanika i po oględzinach okazało się, że gdzieś z pod turbiny dymi. Mechanik nie miał czasu żeby się temu bardziej przyjrzeć bo trzeba by było pościągać jakieś osłony ale obstawia na jakąś uszczelkę lub uszkodzoną turbinę!! w tej sprawie mam pytanie czy w silniku TDCI 1,6 109KM słyszycie charakterystyczny gwizdy przy przyspieszaniu? bo ja słyszę.. a kolega z Wawy mówi, że u niego cisza ma Peugeot'a z tym samym silnikiem.. Proszę o info co o tym wszystkim sądzicie...

Krąży opinia, że jak C-Max/Focus 1.6TdCi gwiżdże przy przyśpieszaniu, to turbinie przyjrzeć się czas. Ja u siebie osobiście nie słyszę. Jak się podniesie maskę i przygazuje, to słychać turbo, ale podczas jazdy nie zdarzyło mi się (zawsze jeżdżę z zamkniętymi szybami, może z otwartymi słychać)

luck48 18-10-2011 21:22

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Okazało się, że spaliny w kabinie to wina zapchanego filtru cząstek stałych. (spaliny wydostawały się po przez zawór bezpieczęstwa między kolektor-filtr DPF (FAP) Pomogło ponoć (jutro odbieram auto) przepalenie filtra, wymiana oleju i filtra oleju ( po zatkaniu się filtra paliwo zaczęło dostawać się bezpośrednio do komory silnika i stan oleju w silniku dramatycznie się podniósł) Powiem tak miałem Suzuki Baleno 1,6 benzyna i przez 5 lat użytkowanie nie "zepsuło" mi się tyle rzeczy ile w fordzie przez 2 miesiące po zakupie auta! Zaczynam więc sądzić, że diesel jest dla bogatych... a dla średniej klasy ludka pozostaje benzynka i to japońska g;) ale to tak na boku głównego wątku. bo oczywiście komford jazdy fordem jest o niebo lepszy :)

bratmm 27-12-2011 15:16

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Cytat:

Napisał C-sław (Post 1154964)
No i mi też się przytrafiło. Dzisiaj jeden wtrysk zaczął cykać i zrobiło sie mokro. Czy to może mieć związek z tym że jak zmieniałem olej nalali mi do pełna? Wcześniej było do połowy na bagnecie.

Może mnie ktoś uświadomić które uszczelki mam wymienić i czy duży kłopot ze zrobieniem tego?

http://images41.fotosik.pl/113/9b097771e4f7000am.jpg

Widzę że prowadzę monolog, ale nic to. Jestem po wymianie uszczelniaczy i tak: nie jest to jakaś skomplikowana operacja, potrzebny jest klucz imbusowy nr 7 oraz podstawowe śrubokręty oraz 8ka , 10tka i 14tka. Naprawdę nie ma się czego bać. Opiszę wszystko co i jak w punktach.

1) odkręcamy czarną listwę trzymającą przewody podciśnieniowe, oraz instalację elektryczną wtrysków

2) demontujemy rurę wychodzącą od turbiny, z jednej strony opaska a z drugiej strony dwie śruby 8ka i 10 tka

3) teraz mamy dostęp do pokrywy (tej czarnej z korkiem wlewu oleju) i odkręcamy ją kluczem nasadowym 8 a potem na jej miejsce kładziemy czystą szmatkę w celu zabezpieczenia przed wpadnięciem np śrubki do komory wałków rozrządu bo wtedy tragedia.

4)z cieknącego wtrysku ściągamy zawleczkę od przewodu podciśnieniowego i lekko podważając śrubokrętem wyciągamy przewód

5) teraz odkręcamy przewód paliwa klucz 14

6) imbus nr 7 i odkręcamy stopkę wtrysku hehe nie wyjdzie tak łatwo ale spoko, należy delikatnie poruszać nim w lewo w prawo i napewno wyjdzie

7) kiedy mamy go już na stole przystępujemy do wymiany uszczelnień, oczywiście po uprzednim oczyszczeniu wtrysku (NALEŻY PRZY TYM UWAŻAĆ ŻEBY NIE DOTKNĄĆ SAMEJ KOŃCÓWKI WTRYSKIWACZA ABY GO NIE ZATKAĆ!!!) na końcu jest miedziany pierścień a u góry plastykowe kółko (ustalacz). Obie te części po prostu zsuwamy z wtrysku i zakładamy nowe.

8)teraz czas na simering, znajduje się on w gnieździe wtrysku, trzeba go wydłubać śrubokrętem, dokładnie wyczyścić gniazdo i wcisnąć nowy. Łatwo wychodzi a i zamontowaniem nowego nie było problemu

9) zaglądamy do gniazda i sprawdzamy czy powierzchnia dla miedzianej podkładki jest czysta, jeśli nie to trzeba najlepiej ze szprychy zrobić malutkie L owinąć szprychę szmatką i nasączyć ropą, po czym ruchem kolistym czyścimy powierzchnię

10) teraz montujemy wszystko w odwrotnej kolejności zachowując staranność całej operacji z wyczuciem dokręcamy stopkę wtrysku nic a nic się nie boimy że coś się zapowietrzy

11) po zmontowaniu upewniamy się że nic nie zostało w komorze silnika i odpalamy silnik zapali na pewno najdalej za drugim razem, wprowadzamy na obroty tak 1500 starczy i trzymamy kilka sekund, jeśli nie musimy już nigdzie jechać otwieramy browara i cieszymy się z zaoszczędzonych pieniędzy.

Jeśli ktoś będzie się za to brał samodzielnie to polecam powyższy opis a i równocześnie służę radą. Pozdrawiam


Piekny opis cslaw. wlasnie jestem po wymianie wszystkich uszczelek w jednym z wtryskow. prosta robota. jedna rzecz. trzeba uwazac. Dzieki wielki za opis!!!

luck48 27-12-2011 15:53

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
A ja już nie mam filtra DPF ale znowu śmierdzi tym razem leci olej z łaczenia turbiny uwaga NOWEJ! Puki co nie lubi mnie to auto..:diabelek: ps. olej leci z turbiny na rure odprowadzającą spaliny z silnika przysmaża się a zapach z tej reakcji wpada w kanaly wentylacyjne wprost do kabiny - ehh życie..

Zbyszek K 30-12-2011 08:49

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Miałem to samo w C-Maxie 16,TDCI z 2004 po przebiegu ok. 95000 km,na pierwszym cylindrze.Samemu nie radzę tego robić,bo jednak wtryskiwacz trzeba wyciagnąć i dokładnie oczyścić jego gniazdo.Czasami nawet w wyspecjalizowanym warsztacie są z tym problemy( z demontażem).Do tego trzeba oczywiście nowe uszczelnienie i uszczelkę pod pokrywę zaworów.Mnie robocizna kosztowała ok. 160zł,robiłem to w zeszłym roku.Zalecam nie zwlekać z tym ,bo rzecz denerwująca.

tedii 01-01-2012 17:54

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Ja robiłem sam, bardzo prosta robota, a zestaw uszczelniaczy kupiłem w aso za 42zł

Czesiek_ze 01-01-2012 18:34

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Dziwna ta polityka w ASO ja za miedzianą uszczelke zapłciłem 3zł a za plastikow 4zł

kowal91 01-01-2012 22:51

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Cytat:

Napisał tedii (Post 1759269)
Ja robiłem sam, bardzo prosta robota, a zestaw uszczelniaczy kupiłem w aso za 42zł

zrobiłeś sam, bo nie miałeś zapieczonych wtryskiwaczy. Mój mechanik zapuszczał wtryski środkiem do rozpuszczania tej sadzy, która się robi gdy wtrysk przecieka, przez 8 godzin. I dopiero wtedy udało mu się "ruszyć" wtrysk.
Więc nie piszcie że to banalne do zrobienia, bo w jednym aucie będzie to trwało godzinę a w innym amator ukręci wtrysk i narobi sobie kosztów.

C-sław 02-01-2012 08:34

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Jak się wie co się robi to nic się nie ukręci. W naszych silnikach wtryski nie są wkręcane na gwint (jak np w mondeo 2.0tdci) a przykręcane stopką za pomocą dwóch śrub, więc po ich odkręceniu można bez obaw silnie kręcić wtryskiem, aby go wyjąć. No tak ale o tym po prostu trzeba wiedzieć. Jeśli ktoś nie ma drygu do majsterkowania pod maską to oczywiście lepiej niech jedzie do mechanika, ale niech też nie wypisuje głupot na forum. Pozdrawiam.

kowal91 02-01-2012 10:48

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Oczywiście, trzeba o tym wiedzieć. I moim zdaniem można komuś polecać zrobienie tego samemu jeśli jest jakiś tutorial czy fotorelacja. Bo weźmie się ktoś za to, coś spierniczy zamiast jechać do mechanika i zapłacić 80zł. Nie mówię oczywiście, że to się tyczy każdego.

tedii 02-01-2012 19:56

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
Co do zapieczonych wtrysków, to mam pewną teorię, ale zaznaczam że są to moje spostrzeżenia w trakcie wyjmowania wtrysku i może się mylę. Kiedy stwierdziłem przedmuch na wtryskiwaczu to zaraz udałem się do serwisu po uszczelniacze. Po powrocie do domu wypiłem kawę (czytaj piwo) i zabrałem się za robotę. Silnik był jeszcze dosyć ciepły. Wtrysk wyszedł bardzo łatwo i cały był oblepiony kleistą mazią. Po wyczyszczeniu gniazda i założeniu uszczelki,(a trochę to trwało bo piłem kawę) chciałem wyczyścić wtrysk i tu zdziwko, kleista maź na wtryskiwaczu po wystygnięciu zrobiła się twardym szkliwem które trudno było usunąć. Wniosek nasuwa się taki czy czasem wtrysków nie wyciągać na ciepłym silniku. ja robiłem to pierwszy raz, a co wy o tym myślicie.

kowal91 02-01-2012 21:21

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
bardzo możliwe, ale myślę że zależy to też od grubości tej warstwy. Ja kupiłem auto od kobiety, której nie przeszkadzał zapach spalin w kabinie(...), więc zaraz po zakupie musiałem to zrobić i myślę że ona już jeździła z przedmuchem pewnie z rok albo i dłużej - dlatego u mnie warstwa sadzy była ogromna i mechanik na prawdę się namęczył i zużył chyba z litr tego środka do rozpuszczania.

mheniek 23-11-2012 11:36

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
witam
Mam podobne objawy w zony aucie 1,4TDCI (zapach spalin w kabinie). Auto bylo u mechanika i ten przez 2 dni nic nie znalazl. Po mojej podpowiedzi, ze to moga byc uszczelniacze wtryskiwacza sprawdzil to i stwierdzil ze widac by to bylo w fomie okopcenia w tym miejscu lub wycieku. A bylo czysto. Czy jest sens rozkrecac i czyscic gniazda wtryskiwaczy, czy szukac gdzie indziej? Uklad wydechowy wedlug mechanika szczelny. A spalinami nadal smierdzi.

wrzoch 23-11-2012 12:19

Odp: Zapach spalin w kabinie
 
To ja zapytam inaczej.

Co może powodować zapach spalin/podobny do spalin w kabinie oprócz znanych mi:
- przedmuchu pod wtryskiem
- uszkodzonej plecionki (łącznika elastycznego)
- uszkodzonego układu wydechowego
- nieszczelności na którymś łączeniu

Pomysły już mi się skończyły gdzie szukać jeszcze, a odnoszę wrażenie, że część zapachów nie pochodzi od sąsiednich samochodów a właśnie gdzieś spod maski.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 16:09.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.